
Zima to taka pora roku, kiedy chętniej oglądamy filmy i seriale. Ja również. Chociaż staram się, aby Netflix „nie wciągnął mnie w swoje serialowe szpony”, dlatego na obejrzenie serialu lub filmu pozwalam sobie tylko wieczorem w weekendy. Przygotowałam dla Was zestawienie moich serialowych ulubieńców, które obejrzałam na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy.
A jeżeli chcielibyście w zimowy wieczór obejrzeć film podróżniczy, to koniecznie skorzystajcie z mojej top listy najpopularniejszych filmów z motywem podróżniczym w tle.
Spis treści
6 WCIĄGAJĄCYCH SERIALI NETFLIXA NA ZIMĘ
ANNE – ANIA NIE ANNA
Słabość do rudowłosej Ani i jej przygód miałam od zawsze. Kiedy Netflix zrealizował „Anię z Zielonego Wzgórza” wiedziałam, że ten serial muszę obejrzeć. Serialowi nadano nowy charakter, gdyż są wątki, których nie ma w książce Lucy Maud Montgomery. Póki co były dwa sezony, a ja czekam na więcej. Serial bywa momentami mroczny. Aktorka grająca Anię jest niesamowita w swojej roli – zabawna, wzruszająca. Jej cięte riposty i wybujała wyobraźnia sprawiają, że obok tej bohaterki przejść obojętnie po prostu nie można. Ciekawe dialogi, nietuzinkowe przygody, piękne krajobrazy Kanady, wiele momentów wzruszenia. To zdecydowanie mój ulubiony serial na Netflixie. Czekam na sezon trzeci.
DARK – CIEMNOŚĆ
Serial niemiecki z gatunku sci-fi i thriller. Oglądając go można się „zakręcić” przy splocie wydarzeń i powiązaniach miedzy głównymi bohaterami. W niewielkim miasteczku giną dzieci, a dążenie przez ich rodziny do rozwiązania zagadki i poszukiwania dzieci sprawiają, iż ujawniają się skomplikowane relacje pomiędzy rodzinami i powraca przeszłość. Klimat serialu i muzyka są ujmujące. Oglądałam z zapartym tchem i z ogromną ciekawością „śledziłam” co wydarzy się dalej, no i jak ta cała zawiła historia się zakończy.
YOU – TY
Nowość na kanale Netflix. Serial bardzo “wciągający”, jednak momentami bywa infantylny. Główni bohaterowie mogą irytować – czasami. Menadżer księgarni obsesyjnie zakochuje się w studentce – początkującej pisarce. Mężczyzna robi wszystko, aby nikt i nic nie zaszkodziło ich relacji. I teraz największe zaskoczenie – jest psychopatą i działa nieprzewidywalnie. Knuje, planuje morderstwa, oszukuje. Skrzywdzi każdego kto stanie na jego drodze do szczęścia z Beck.
Póki co Netflix zrealizował tylko jeden sezon, ale myślę że będzie kolejny.
THIRTEEN REASONS WHY – 13 POWODÓW
Serial skierowany głównie do młodzieży, jednak mi bardzo się podobał. Drugi sezon był moim zdaniem bardziej ciekawy niż pierwszy.
Serial ukazuje 13 powodów nagranych na taśmach magnetofonowych przez nastolatkę – dlaczego odebrała sobie życie. Przedstawia również problemy młodych ludzi, ich uczucia, emocje, dylematy. Porusza temat związków, seksu, tego jaki wpływ na kształtowanie się osobowości młodego człowieka ma popularność w grupie rówieśniczej. Serial wzbudza wiele emocji.
THE HAUNTING OF HILL HOUSE – NAWIEDZONY DOM NA WZGÓRZU
Wzgórza w serialu nie ma, ale nawiedzenie domu bywa momentami przerażające. Bardzo dobry thriller psychologiczny opowiadający o losach rodziny, która zmaga się ze strasznymi wspomnieniami o domu, z którego musieli uciekać. Groza, tajemnica, duchy, relacje rodzinne, trudne dzieciństwo i “gorzka” dorosłość. Gdyby tylko było lepsze zakończenie… Mimo wszystko warto obejrzeć. Serial trzymający w napięciu.
BLACK MIRROR – CZARNE LUSTRO
W przypadku tego serialu wybieracie odcinek i sezon jaki chcecie, gdyż każdy opowiada o czymś innym, ale zawsze łączy odcinki jedna rzecz: problemy ludzi, które spowodowane są współczesnymi technologiami i rozwojem cywilizacji. Oglądanie odcinka proponuję zacząć mimo wszystko od sezonu pierwszego, odcinka numer 1 – wbija w fotel. Oglądałam i nie dowierzałam. Inne odcinki są również bardzo ciekawe i dają do myślenia. Ja po każdym odcinku Black Mirror miałam zawsze jedną refleksję: świat zmierza do takiego stanu, jak przedstawione jest to w serialu i ja takiego świata nie chcę.
Mam nadzieję, że seriale, które Wam polecam będą dla Was interesujące i umilą Wam długie zimowe wieczory.
Oglądaliście już któreś z nich? A może macie innych swoich serialowych faworytów? Chętnie poznam tytuły Waszych ulubionych seriali.
Drogi Czytelniku!
Jeżeli podoba Ci się ten wpis i uważasz, że jest wartościowy będzie mi miło jeśli napiszesz komentarz pod wpisem lub pozostawisz lajka, skomentujesz i udostępnisz ten tekst na Twoim Facebooku.
Więcej znajdziecie tutaj:
Inspiracje
Zapraszam Was również na mój Instagram oraz fanpage na Facebooku
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Oglądałam tylko 13 powodów, teraz nie mam dostępu do Netflixa, ale powiem Ci że nie żałuję. Nie ma co spędzać wieczorów przed komputerem!
Oj tak – ja też przed tym się bronię i oglądam rzadko. Telewizja to mega pochłaniacz czasu. U mnie serial tylko wtedy jest włączany, jesli zrealizowałam wszystkie zadania, które wyznaczyłam sobie danego dnia w weekend. W tygodniu nie ogladam ani seriali na Netflix i telewizji.
Ja też nie mam Netflixa z obawy przed nałogiem. Znacznie bardziej wolę przeglądać kanały podróżnicze na Youtube albo czytać ciekawe blogi. Ostatnio wpadłem w wir planowania tanich lotów i daje mi to niezapomniane doznania.
You kojarzy mi się z turecką tenelowelą Syiah Inci- schemat był dość podobny. Na Netflixie oglądałam parę seriali, ale często boję się zacząć żeby mnie nie wciągnęły 😀 dobrze wspominam Dom z Papieru i Sherlocka.
Ja też bronię się jak tylko mogę przed “serialowymi szponami”, bo nie chciałabym życia tracić na seriale;). Dlatego oglądam tylko w weekendy, kiedy już wszystkie zadania na dany dzień zrealizuję. W ten weekend np. nie oglądałam w ogóle:)
Ja z kolei oglądam dość dużo, ale staram się wybierać tylko te najlepsze, z których coś wynika i wnoszą jakąś wartość. Nawiedzony dom na wzgórzu super, niby horror, ale tak naprawdę wcale nie 😉
My dokonujemy takich samych wyborów. Mnie w serialu, o którym wspominasz rozczarował ostatni odcinek.
różnie to bywa z tymi serialami, jedne wciągają inne nie 🙂 z netfliksowych pochłonełam The Affair, The Crown, Touch, Shtisel, Designated Survior, Strzelec, niestety nie ogladam thrillerów, ani tym podobnych bo mam za słabe nerwy 🙂 no i może Cię to ubawi, ale jest jeden serial turecki, który mnie bez reszty pochłonął, a mianowicie Narzeczona z Stambułu – życiowy – może dlatego 🙂
Dziękuję Ci bardzo za polecenie tylu seriali, żadnego z nich nie oglądałam. Myślę ciepło o obejrzeniu The Crown.
ja się od dłuższego czasu czaję na black mirror, ale póki co kończymy orange is new black
Black Mirror polecam. Rozpocznij od sezonu 1 i 1 odcinka – wbija w fotel:)
To ja do listy polecam Dom z Papieru – najlepszy serial jaki widziałam od lat i… najnowszy “Sex Education”.
A wiesz, ze to już kolejne polecenie serialu Dom z papieru. Musze o nim poczytać na filmweb, skoro tyle osób go poleca.
Oglądałam 4 seriale z tych, które proponujesz i też bym je poleciła, chociaż Black Mirror jest dla mnie niestety trochę za ciężkie albo ja jestem zbyt wrażliwa 😉 Drugiego sezonu You nie mogę się doczekać, bo pierwszy pochłonęliśmy w 3 dni. Pozdrowienia 🙂
Pierwszy odcinek Black Mirror w sezonie pierwszym był dla mnie tak szokujący, iż myślałam ze do końca nie dotrwam;) Tak, to mocny serial, ale dający do myślenia. You z kolei momentami był dość infantylny;) Ale mimo wszystko bardzo wciągający serial.
Dark jest genialny! Bardzo lubię, muszę obejrzeć jeszcze raz. Z Anią mam osobiście ten problem, że czuję się zbyt mocno przywiązana do książki, żeby zaakceptować wszystkie zmiany w drugim sezonie… Ale pierwszy bardzo lubię. Do Black Mirror ciągle się zabieram, ale chyba zacznę wiosną, bo teraz mnie tylko zdołuje 😀 A polecam The Crown, Peaky Blinders i True Detective (ale widziałam tylko pierwszy sezon).
Dark ma mega klimat. Anię w nowej wersji uwielbiam. Mi z kolei te zmiany się bardzo podobają, a aktorka grająca Anię jest super. Black Mirror potrafi zdołować. Pierwszy odcinek w pierwszym sezonie to szok – nie mogłam dojść do siebie;)
Też mogę dołączyć się do polecanego już ,,Domu z Papieru” i nowości ,,Sex Education”, obejrzałam w kilka wieczorów, bardzo wciągający a dodatkowo polecam jeszcze ,,Stranger Things” i ,,Orange is the new Black” ☺️ Gdy oglądam ,,Czarne lustro” to ogarnia mnie jakiś strach, niepokój, a co by było gdyby naprawdę świat tak oszalał przez te nowoczesne technologie. A jeśli lubisz coś z tematyki morderstw to dobry był też ,, Mindhunter” szkoda, że tylko jeden sezon Chyba jesteśmy uzależnieni z mężem od Netflix’a byle do wiosny, wtedy zastąpimy to wycieczkami rowerowymi
Łał dziękuję za tyle rekomendacji. My staramy się z Netflixem nie przesadzać, bo można się naprawdę “wciągnąć” w serialowy wir;)
Za Dark w końcu muszę się zabrać, bo ciągle ktoś go poleca. Ja polecam Casa de Papel – najlepszy serial jaki powstał! 🙂
Dzięki za polecenie serialu, nie słyszałam o nim. Na jesień będzie jak znalazł:)
Nie mam netflixa póki co, więc nie widziałam żadnego z tych seriali. Myślę, ze to dobrze bo znając mnie wciągnęłabym się na dobre i zawaliłabym swoje obowiązki 🙂 Wolę pozostać przy książkach i swoim jednym serialu.