Włochy należą niewątpliwie do jednych z najpiękniejszych krajów. Nie trzeba wcale zwiedzać Rzymu, by zachwycać się wspaniałymi zabytkami i krajobrazami. Dziś przedstawię Wam jedno z takich miejsc, a dokładnie San Gimignano.

Praktyczne porady dla zwiedzających – zadbajcie o ochronę przeciwsłoneczną

W czasie każdej podróży należy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie skóry przed promieniowaniem UV. Ochrona przeciwsłoneczna jest niezbędna, tym bardziej że promieniowanie słoneczne we Włoszech jest naprawdę intensywne. Warto zaaplikować krem bądź spray z wysokim filtrem SPF. Możecie zdecydować się na SPF 30, ale warto wybrać także mocniejsze filtry. Wyobraźcie sobie, że np. SPF 50 oznacza, że do skóry przedostaje się ponad 50 razy mniej promieniowania UVB niż w przypadku niestosowania produktu ochronnego. Promieniowanie UVB może powodować poparzenia skóry, ale i silne podrażnienie. Z kolei ekspozycja na promieniowanie UVA zwiększa ryzyko nowotworów skóry, niszczy DNA komórek, a także przyspiesza proces starzenia się skóry, powodując do tego przebarwienia. Nie zapominajcie, że filtr należy zaaplikować na wszystkie nieosłonięte miejsca, zatem nie tylko na skórę twarzy czy ręce, ale też szyję oraz uszy. Kosmetyk warto ponownie aplikować co 3 godziny, a jeżeli będziecie korzystać w czasie urlopu z kąpieli, to pomimo tego, że produkt jest wodoodporny, ponownie musicie go zaaplikować, gdyż warstwa ochronna nie jest taka jak na początku. Nie zapomnijcie ponadto o zabraniu ze sobą wody. Jeżeli chodzi o parkingi, to pamiętajcie, że miasto wyłączone jest z ruchu kołowego. Na obrzeżach można pozostawić auto, ale ilość miejsc jest niewielka, a ponadto musicie liczyć się z wysokimi kosztami. Zdecydowanie lepiej podróżować pieszo. Możecie też przemieszczać się autobusem. Zarezerwujcie sobie przynajmniej jeden dzień na zwiedzanie miasta, tym bardziej że jest ono niezwykle piękne. Wieczorem możecie zachwycać się pięknymi widokami w świetle nastrojowych latarni.

San Gimignano – zachwyćcie się średniowiecznymi wieżami 

San Gimignano to swoista toskańska perełka, którą określa się mianem Manhattanu Średniowiecza. Znajduje się pomiędzy Sienną a Florencją. Rzeczywiście wyróżnia się naprawdę wyjątkową zabudową, a dokładnie wieżami obronnymi, które powstały pomiędzy XIII a XV wiekiem. Niewątpliwie wszystkie wieże są naprawdę doskonale zachowane. Możecie np. wybrać się na czworokątną wieżę, czy zwiedzić stary ratusz. Taka zabudowa była symbolem bogactwa oraz pozycji społecznej. Oznacza to, że pomiędzy zamożnymi rodzinami szlacheckimi dochodziło do rywalizacji, kto może pozwolić sobie na wybudowanie wyższej wieży. Często mówi się, że w San Gimignano znajdują się drapacze chmur niczym te z Nowego Jorku, tyle tylko że w średniowiecznym wydaniu. Poza murami na pewno zachwyci Was agroturystyka. Możecie wybrać się np. na degustację lokalnego wina. Ponadto najlepiej przejść główną ulicą, a po drodze skosztować wyjątkowych lodów. Będąc w tym mieście musicie też poznać smak pizzy, która w tym miejscu smakuje najlepiej.

To miasto wyróżnia również wspaniały zapach szafranu. Pozyskiwany jest on z kwitnących na fioletowo krokusów. Możecie spróbować potraw z dodatkiem tej przyprawy, ale też zakupić ją wśród lokalnych dostawców. Będąc w Toskanii na pewno warto skosztować prawdziwego białego toskańskiego wina, które produkowane jest nieprzerwanie od 1276 r. Ponadto butelka tego smacznego trunku wcale nie jest droga i można ją zakupić za ok. 20 euro. Oczywiście koniecznie udajcie się też do muzeum historii, które znajduje się w średniowiecznych murach.

Artykuł sponsorowany