Lublin na weekend – atrakcje i zwiedzanie.

Tak klimatycznego miasta jak Lublin dawno nie zwiedzaliśmy. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, iż to miasto w województwie lubelskim ma tyle uroku. Odwiedziliśmy Lublin w weekend – taki city break w polskim mieście. Atrakcje Lublina okazały się bardzo interesujące, a najbardziej zauroczyło nas Stare Miasto.  Zwiedzanie Lublina to przeniesienie się do przeszłości. Poznajcie Lublin naszymi oczami i przeczytajcie jak efektywnie spędzić weekend w Lublinie i zobaczyć mnóstwo ciekawych atrakcji.

Stare Miasto w Lublinie chwyta ze serce. Zobaczcie dlaczego?

LUBLIN / KAMIENICE Z DUSZĄ / ATRAKCJE I ZWIEDZANIE LUBLINA

Kamienice na Starym Mieście w Lublinie są magiczne – nadszarpnięte zębem czasu, wiele nieodnowionych – dzięki temu autentycznych, zaułki, wąskie uliczki skrywające tajemnice… na wielu kamienicach cytaty, wiersze… Byliśmy zachwyceni atmosferą Starego Miasta w Lublinie.

A oto kamienice, na które warto zwrócić szczególną uwagę:

Kamienica ze starymi zdjęciami w oknach – znajduje się na Rynku

Negatywy znajdujące się w oknach odnaleziono w jednej ze starych kamienic Lublina. Zdjęcia te przedstawiają mieszkańców. Postanowiono, iż fotografie zostaną umieszczone w oknach tejże kamienicy, ale i też w wielu innych. A więc rozglądajcie się i poszukujcie fotografii w stylu retro.

Kamienica Andrzeja Kota na ulicy Grodzkiej19

Uwielbiamy koty, a więc obok tej kamienicy nie mogliśmy przejść obojętnie. Tak – są na niej koty, a nawiązuje to do Andrzeja Kota – popularnego lubelskiego grafika i ilustratora.

Kamienica z czarcią łapą – Rynek

Mieliśmy problem ze znalezieniem tej kamienicy, ale udało się. Nazwa nawiązuje do legendy właśnie o czarciej łapie. Według legendy diabli dokonali sprawiedliwości w sporze między bogatym magnatem, a biedną wdową, gdyż przekupieni sędziowie Trybunału Koronnego orzekli na korzyść bogacza. Sprawiedliwy wyrok przypieczętowali łapą – pozostawiając wypalony ślad w stole.

Spacerując miedzy kamienicami Lublina warto znaleźć swoje miejsca, ciche kąciki, zatrzymać się, pomarzyć, zamyślić się….

Przeczytajcie: Przewodnik po Gdańsku – co warto zwiedzić ?

KAMIEŃ KATOWSKI – LUBLIN NA WEEKEND

Okrywając tajemnice Starego Miasta na pewno traficie na słynny Kamień Katowski, ale uważajcie! Podobno, każdego kto go dotknie spotka pech. Dlaczego Kamień Katowski? Ano dlatego, iż lokalny kat wykonywał tutaj swoje wyroki w dawnych czasach. Kamień Katowski znajdziecie na rogu ulic Jezuickiej i Gruella.

LAMPA, KTÓRA ZAWSZE SIĘ ŚWIECI

Czy wiedzieliście, że w Lublinie znajduje się lampa, która nigdy nie gaśnie? Znajdziecie ją przy hotelu, w którym nocowaliśmy – Dom na Podwalu.
To Lampa Pamięci, która upamiętnia ludność żydowskiego pochodzenia. W Lublinie do czasów II wojny światowej mieszkało mnóstwo Żydów – źródła podają, iż stanowili nawet 30% lokalnej ludności.

ULICA KU FARZE W LUBLINIE

Urokliwa uliczka niczym tajemne przejście, do której musicie zajrzeć. Prowadzi z Grodzkiej na plac Rybny. W wieku XVIII została zabudowana, a w roku 1954 ponownie przywrócono przejście. Wtedy też nadano uliczce nazwę – Ku Farze. W uliczce tej często odbywają się sesje zdjęciowe.

ZAUŁEK PANASA / LUBLIN NA WEEKEND

Malownicze schody prowadzące od Placu po Farze w kierunku kościoła pod wezwaniem św. Wojciecha. Pięknie wyglądają tutaj kolorowe kamieniczki.

PANORAMY LUBLINA

Lublin warto podziwiać z kilku punktów widokowych, które znajdują się w mieście:

WIDOK Z BRAMY KRAKOWSKIEJ

Brama Krakowska jest częścią starych murów miejskich. Tuż obok znajduje się Muzeum Historii Miasta Lublina, a w nim na najwyższym piętrze wieża widokowa, z której widać Lublin, ale główną uwagę przyciąga Ratusz. Jeśli będziecie tutaj o 12.00 to posłuchacie hejnału miejskiego w wykonaniu trębacza grającego na balkonie Ratusza. Nam się udało!

WZGÓRZE ZAMKOWE – ZAMEK, MUZEUM NARODOWE, KAPLICA ŚW.TRÓJCY I WIEŻA ZAMKOWA

Będąc w Lublinie tego miejsca nie można pominąć. Na Wzgórzu Zamkowym jest zamek z pięknym dziedzińcem, w którym znajduje się muzeum oraz Kaplica Świętej Trójcy ze słynnymi freskami, które odkryto w czasie remontu tego miejsca. Okazało się, iż odkryciem są 600-letnie freski bizantyjsko-ruskie przedstawiające sceny z życia Jezusa i Maryi oraz proroków i aniołów.

Mieliśmy bardzo dużo szczęścia, gdyż w czasie naszej wizyty na terenie zamku odbywała się słynna wystawa prac malarki Tamary Łempickiej pt.: „Kobieta w Podróży”. Chętnie obejrzeliśmy wszystkie dzieła i poznaliśmy życie artystki, które budziło wiele kontrowersji.

Na wieży zamkowej znajduje się także punkt widokowy na Lublin – wstęp jest płatny.

Przeczytajcie: Kraków – atrakcje na weekend.

WIEŻA TRYNITARSKA

Bardzo spodobała nam się panorama Lublina z Wieży Trynitarskiej, która znajdziecie na Starym Mieście. Wspinając się na szczyt wieży będziecie mijać zabytkowe dzwony, drewniane rzeźby… Bardzo ciekawe miejsce.

WZGÓRZE CZWARTEK

Na zachód słońca wybraliśmy się na Wzgórze Czwartek, aby pooglądać Lublin o złotej godzinie – przecież Lublin to miasto położone na wzgórzach. Na ławeczce tuż obok kościoła usiedliśmy i wpatrywaliśmy się na Stare Miasto w otulinie pomarańczowych barw.

Przeczytajcie: Malownicze punkty widokowe na Gdańsk, Sopot i Gdynię.

BAJKOWE PODWÓRKO DOMU SŁÓW

Przy ulicy Królewskiej 17 znajduje się bajkowe podwórko – wygląda niepozornie i wiele osób obok tego miejsca przechodzi obojętnie, ale my tak nie uczyniliśmy! Co i Wam proponuję. Po przekroczeniu bramy wchodzi się do bajkowego świata, który tworzy właśnie Dom Słów – czyli muzeum drukarstwa znajdujące się tuż obok. Muzeum też oczywiście można zwiedzić w wyznaczonych godzinach.

Na podwórku raz w roku tworzy się wybraną bajkę w postaci rysunków, cytatów itp. My znaleźliśmy się w zaczarowanym świecie Kubusia Puchatka, ale w innych latach były już ukazywane takie bajki jak: Czarnoksiężnik z Krainy Oz, Mały Książę czy Piotruś Pan. To społeczna inicjatywa, która warto wspierać.

ZAUŁEK HARTWIGÓW

Hartwigowie byli słynna rodziną z Lublina – fotograf Edward i poetka Julia zasłużyli się dla miasta i to na ich cześć powstał właśnie Zaułek Hartwigów. Tworzą go schody, na których widnieją cytaty, a tuż obok są fotografie i opisy na temat rodziny Hartwigów. Obok na kamienicy również znajduje się wiersz.

KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE

Super miejsce np. na wieczorny spacer. Krakowskie Przedmieście to jedna z głównych ulic Lublina. W sporej części tworzy go deptak przeznaczony tylko dla pieszych z wieloma restauracjami i kawiarniami, są tutaj także urzędy i inne instytucje – zdecydowanie dzieje się sporo w tym miejscu. Dawniej w kamienicach Krakowskiego Przedmieścia mieszkało wielu artystów, pisarzy – miedzy innymi Bolesław Prus, Mikołaj Rej.

PLAC LITEWSKI

Opuszczając Krakowskie Przedmieście trafia się na plac Litewski – najbardziej reprezentacyjny plac Lublina, na którym znajdują się multimedialne fontanny podświetlane wieczorami, a w sezonie ukazujące krótkie sceny z historii miasta.

Na placu Litewskim warto również zwrócić uwagę na:

pomniki: Marszałka Józefa Piłsudskiego, Nieznanego Żołnierza oraz Konstytucji 3 Maja

północna cześć placu / dawne pałace: Czartoryskich, Lubomirskich oraz Rządu
Gubernialnego

okazały gmach Poczty Polskiej

niewielkie drzewo w centralnej części placu – topola czarna

portal z Lublina do Wilna

OGRÓD SASKI

Jeśli zapragniecie odpocząć na łonie natury wybierzcie się do Ogrodu Saskiego – miejsce to da Wam chwilę wytchnienia i zatrzymania się. Można tutaj spacerować romantycznymi alejkami, podziwiać dostojne pawie, stare drzewa, posiedzieć przy fontannie.

GDZIE I CO ZJEŚĆ W LUBLINIE?

PIEKARNIA KUŹMIUKA

Będąc w Lublinie należy skosztować słynnego cebularza.

W Lublinie warto odwiedzić Regionalne Muzeum Cebularza, aby dokładnie zgłębić historię i tajniki wypieku tego przysmaku oraz samemu cebularza przygotować.

A najlepszego cebularza podobno można skosztować w historycznej piekarni Kuźmiuka – do której się oczywiście wybraliśmy na cebulowe zakupy.

MADRAGORA I ŻYDOWSKA KUCHNIA

Jak już wspominałam wcześniej Lublin bardzo mocno związany jest z kulturą żydowską. I tak w restauracji Madragora można skosztować oryginalnej kuchni żydowskiej. Wnętrza przenoszą gości do dawnych czasów, a hitem menu jest słodko kwaśny kapuśniak i wątróbka po żydowsku.

RESTAURACJA PERLICZKA

Tuż obok znajduje się restauracja Perliczka również z ciekawymi wnętrzami wypełnionymi obrazami stworzonymi przez lubelskich artystów i serwująca pyszne dania.

„Miejsce gdzie gościnność przeplata się z polską kuchnią. Podaną elegancko i smacznie. Chcemy dać wam to co mamy najlepsze. Tradycyjne dania, smaki z domu, z kuchni babci, dobre wspomnienia, prostota i szacunek do produktu…” (cytat ze strony www restauracji)

My skosztowaliśmy tradycyjnych lubelskich pierogów na słodko z sosem truskawkowym – były pyszne.

KAWIARNIA  – KSIĘGARNIA MIĘDZY SŁOWAMI

Będąc po lunchu, obiedzie warto wybrać się na kawę, a dokąd? Do klimatycznej kawiarni / księgarni Między Słowami. Między retro regałami z literaturą można napić się pysznej kawy, herbaty i zjeść deser. Fajnie jest tutaj, no i z duszą.

GDZIE NOCOWAĆ W LUBLINIE?

Zdecydowanie polecamy Dom na Podwalu – znajdziecie tutaj ciszę i spokój oraz bardzo smaczne śniadania i to w samym sercu Lublina, tuż u bram Starego Miasta. Obok znajduje się wspomniana przeze mnie latarnia, która nigdy nie gaśnie. Do dyspozycji otrzymaliśmy bardzo duży pokój z przestronną łazienką, a widok z okna był na Zaułek Panasa i kamieniczki. Na terenie obiektu jest też bezpłatny parking.

Lublin okazał się miastem z duszą, miastem z niesamowitą atmosferą i klimatem. Chętnie kiedyś wrócimy i poznamy inne atrakcje Lublina i pozwiedzamy ponownie poznane już miejsca.

Więcej o Lubelskim znajdziecie tutaj:
Lubelskie

Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku

Do zobaczenia gdzieś w drodze!