Spis treści
- 1 PAŁAC LEDNICE / MORAWY CZECHY
- 2 ZAMEK VALTICE
- 3 PAŁAC MILOTICE / MORAWY POŁUDNIOWE CZECHY
- 4 ZAMEK W MIKULOVIE
- 5 ZŁOTE POLA NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
- 6 KAPLICZKI NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
- 7 WINNICE NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
- 8 WIATRAKI NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH / CZECHY
- 9 MIASTECZKO MIKULOV / ATRAKCJA MORAW POŁUDNIOWYCH
- 10 KIEDY JECHAĆ NA MORAWY POŁUDNIOWE W CZECHACH?
- 11 GDZIE NOCOWAĆ NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH?
- 12 GDZIE I CO ZJEŚĆ?
- 13 JAK PODRÓŻOWAĆ PO MORAWACH POŁUDNIOWYCH?
- 14 ATRAKCJE MORAW POŁUDNIOWYCH / MAPA
Nie planowaliśmy podróży na Morawy Południowe w Czechach. Decyzja o tym kierunku była bardzo spontaniczna, kiedy to w okresie letnim nie wiedzieliśmy, w którą stronę ruszyć, aby uniknąć tłumów turystów i upału. Morawy Południowe w Czechach wydały nam się wyborem idealnym. Blisko Polski, przemieszczanie się własnym samochodem, krajobrazy jak z Toskanii, umiarkowane temperatury. Pojechaliśmy! W tym artykule przedstawiamy Wam miejsca i atrakcje, które zobaczyliśmy wraz z krajobrazami morawskich pól. Dzielimy się również z Wami informacjami praktycznymi dotyczącymi noclegu, czy też wyżywienia. Czy warto odwiedzić Morawy Południowe w Czechach? Przekonajcie się sami.
PAŁAC LEDNICE / MORAWY CZECHY
Jeden z najpiękniejszych pałaców na Morawach Południowych to Pałac Lednicki w miejscowości Lednice. W samych Lednicach atrakcji brak, jednak do pałacu przybywają tłumy turystów. Budowla jest neogotycka, a kiedyś był twierdzą. Należał do najzamożniejszego rodu na Morawach Południowych – rodu Liechtensteinów. Twierdzę w XVI wieku przebudowano na renesansowy pałac, a z biegiem czasu zmieniono styl budowli na barokowy.
W wieku XVIII nastąpiła ostatnia przebudowa na styl neogotycki i dokonał jej Jerzy Wingelmüller. Pałac został przyozdobiony wieżyczkami, balkonami, obok powstała oranżeria, park w stylu angielskim,
ogrody w stylu francuskim i minaret. To wszystko można zwiedzać do dnia dzisiejszego. Na chwilę obecną Pałac Lednicki należy do skarbu państwa.
Przeczytajcie: Skalne Miasto Adrspach w Czechach – idealne miejsce na wycieczkę z Polski.
Zwiedzanie pałacu to cztery turystyczne trasy, a idąc nimi można obejrzeć następujące pomieszczenia:
- pokoje dzieci
- apartamenty książąt
- sale reprezentacyjne
- Muzeum Lalek
Największą atrakcją Pałacu Lednice na Morawach Południowych są kręte schody wykonane z pnia dębu oraz 300 letnia palma w oranżerii.
Aktywności na zewnętrznym terenie pałacu jest całkiem sporo: spacer po parku, ogrodzie, dojście aż do minaretu w stylu tureckim i podziwianie z jego szczytu okolicy, piękne alejki, romantyczne mostki. Oranżeria również zachwyca. My zwiedzaliśmy te rozległe tereny pieszo, ale można docierać do wybranych miejsc rowerem, bryczką, a nawet łodzią, gdyż na terenie pałacu płynie rzeczka Dyja.
ZAMEK VALTICE
Temu miejscu poświęciliśmy najmniej czasu, gdyż budowla była w remoncie. Z tego też względu nie mogliśmy wykonać zdjęcia zamku od strony reprezentacyjnej.
Zamek Valtice znajduje się bardzo blisko Lednic – zaledwie 8 kilometrów dzieli te dwa miejsca. To kolejna dawna własność możnego rodu Liechtensteinów. Nazywany jest zamkiem, gdyż w XII wieku pełnił funkcję obronną. W wieku XIV przebudowano go na elegancką rezydencję w stylu renesansowym. Wojna trzydziestoletnia nie oszczędziła zamku – uległ ogromnemu zniszczeniu. Po wojnie został przekształcony w barokową budowlę. Imponuje tutaj wielohektarowy park i wnętrza, które podziwiać można idąc dwiema trasami: książęcą i cesarską.
Ponadto na terenie Zamku Valtice znajduje się:
- rokokowy teatr
- wozownia
- galeria
- stajnia
- dziedziniec honorowy
W Zamku Valtcie funkcjonuje Narodowe Centrum Winiarskie i dzięki temu zwiedzając budowlę od środka można posmakować pysznych morawskich win. Morawy Południowe słyną z winnic i winiarstwa.
Osoby lubiące emocje i wyższy poziom adrenaliny mogą zejść do podziemi zamku, aby zobaczyć wystawę prezentującą narzędzie tortur, które kiedyś miały zadawać ból fizyczny i cierpienie innym. Warto również pospacerować po miasteczku Valtice.
Przeczytajcie: Zamek w Mosznej – miejsce z klimatem w województwie opolskim.
PAŁAC MILOTICE / MORAWY POŁUDNIOWE CZECHY
Pałac Milotice został naszym ulubionym. To prawdziwa perełka i atrakcja Moraw Południowych w Czechach. To tutaj było najbardziej kameralnie podczas zwiedzania i zarazem najpiękniej. Podobnie jak Pałac Lednice ten również kiedyś był twierdzą. Następnie został przekształcony w budowlę w stylu renesansowym, a później barokowym.
Na terenie Pałacu Milotice warto zwiedzić:
- pałacowe ogrody
- pomarańczarnie
- park w stylu francuskim
- wnętrze zamku
Ogromną atrakcją Pałacu Milotice w Czechach jest możliwość przebrania się w różnorodne stroje z epoki. Dorośli, dzieci chętnie to robią i pozują do fotografii. My z tej możliwości nie skorzystaliśmy, natomiast obserwacja kobiet w balowych sukniach i mężczyzn w eleganckich surdutach sprawiała, że mieliśmy wrażenie przenoszenia się w czasie.
Bardzo zachwycały alejki, ławeczki, staw z gąskami, ogrody i kwitnące kwiaty oraz inne pałacowe zakamarki.
Jeśli będziecie zwiedzać atrakcje Moraw Południowych w Czechach nie pomińcie Pałacu Milotice.
ZAMEK W MIKULOVIE
Miasteczko Mikulov i jego atrakcje opisujemy w dalszej części artykułu, natomiast w tym miejscu skupimy się na zamku, który góruje nad miastem. To kolejna była własność rodu Liechtensteinów. W wieku XVII rodzina Dietrichsteinów nadała mu styl barokowy. Budowla została zniszczona przez dwa pożary. Zamek odbudowano dopiero po II Wojnie Światowej.
Dzisiaj w jego wnętrzu mieści się Muzeum Regionalne, które turystom przybliża m.in. sztukę i historię morawskiego winiarstwa oraz organizuje winobranie. Na terenie Zamku znajdują się oczywiście ogrody.
ZŁOTE POLA NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
Morawy Południowe to raj dla entuzjastów fotografii krajobrazowej. Morawy nazywane czeską Toskanią mogą poszczycić się ogromnymi polnymi przestrzeniami, które są pofałdowane i o każdej porze roku zmieniają swój kolor.
Najbardziej korzystnymi pod względem fotograficznymi porami roku są oczywiście wiosna i jesień. Wiosną natura budzi się do życia i pola nabierają soczyście zielonej barwy. Jesienią z kolei krajobraz jest kolorowy, a najbardziej atrakcyjne pod tym względem są winnice.
My przyjechaliśmy na Morawy Południowe w Czechach latem. Czy ta pora roku jest odpowiednia?
Tak, ale tylko wczesne lato. Koniec lipca, sierpień to czas intensywnych żniw. Na morawskie pola wjeżdżają traktory, kombajny i ścinają to, co dla fotograficznego oka jest najpiękniejsze. Pola po żniwach są jałowe i nie mają już takiego uroku. My pojawiliśmy się w czeskich Morawach na początku żniw, które już trwały. Pola mieniły się kolorami brązu i złota. W tym czasie nie zastaliśmy ani jednego fotografa krajobrazowego w miejscach popularnych fotograficznie, a więc to wiosna i jesień będą to pory idealne na „łapanie” kadrów.
Mimo, iż nie byliśmy w najkorzystniejszej porze fotograficznej dla Moraw Południowych mamy nadzieję, że nasze fotografie morawskich pól Wam się podobają.
Pewnie zastanawiacie się, jak odnaleźć te najbardziej ciekawe fotograficznie miejsca? Skupcie się na polach zlokalizowanych w okolicach tych miejscowości:
- Archlebov
- Kyjov
- Sardice
- Hovorany
- Cejkovice
KAPLICZKI NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
Kolejnym elementem, który zauważycie w krajobrazie Moraw Południowych są białe kapliczki. Jest ich całkiem sporo stojących na polach. One również są wdzięcznym obiektem fotografii.
Najbardziej obfotografowaną i popularną kapliczką na Morawach Południowych jest kapliczka Św. Barbary, a blisko niej znajduje się malownicze samotne drzewko i kolejna kapliczka, która naszym zdaniem jest ładniejsza. Frajdą jest spotykanie polnych zajęcy i saren. Mnóstwo ich na morawskich polach. Są też niezliczone ilości myszy, a więc spacerując uważajcie, aby jakiejś nie zdeptać.
WINNICE NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH W CZECHACH
Winnic na Morawach Południowych jest mnóstwo. To region, który słynie z produkcji win. Będąc tutaj koniecznie musicie wybrać się na ich degustację do wionetki lub do winiarni z prawdziwego zdarzenia, gdzie zostanie Wam opowiedziany proces powstawania morawskich trunków.
Ale skupmy się na fotografii. Tak jak pisaliśmy wcześniej winnice są najbardziej atrakcyjne jesienią, gdyż ich liście mienią się kolorowymi barwami. Jesień to też czas winobrania i festiwali z tym związanych.
Winnice możecie fotografować z daleka, gdyż pięknie prezentują się w otulinie morawskich pól, ale i też z bliska. Winogrona latem dopiero co dojrzewały, zdecydowanie czekały na jesień.
WIATRAKI NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH / CZECHY
Przemierzając Morawy Południowe i poszukując miejsc do fotografii wiedzieliśmy, że musimy zobaczyć słynne wiatraki. Odwiedziliśmy dwa takie miejsca.
Pierwszy z nich to wiatrak w Kunkovicach. Jedno z piękniejszych miejsc na Morawach Południowych. Sam wiatrak ciekawie się prezentuje, a jego otoczenie sprawia, że nie chce się odłożyć aparatu na bok. Było tak pięknie, iż postanowiliśmy powrócić w to miejsce ponownie. Wiatrak, pole pełne fioletowych kwiatów, fruwające motyle, w oddali ozłocone pola, nawet księżyc późnym wieczorem nam pięknie przyświecał.
Podczas jednego z zachodów słońca byliśmy pod wiatrakiem w Chalokovicach. Kolejne ciekawe miejsce pod względem fotograficznym.
Latem na Morawach Południowych w Czechach zachwycą Was rozległe pola słoneczników.
MIASTECZKO MIKULOV / ATRAKCJA MORAW POŁUDNIOWYCH
Mikulov to zdecydowanie najbardziej klimatyczne miasteczko Moraw Południowych oraz obowiązkowy punkt każdej podróży po tym regionie Czech.
Powyżej opisaliśmy Wam zamek, który nad miastem góruje. A więc już znacie jedno miejsce, które należy zobaczyć przybywając tutaj. Jednak na samym zamku nie poprzestaniemy, gdyż Mikulov ma jeszcze wiele ciekawych atrakcji i miejsc do zaoferowania.
Co warto zobaczyć w Mikulovie na Morawach Południowych?
Zabytkowy Rynek z ciekawymi kamienicami, ratuszem, fontanną z rzeźbą Pomony, kolumną Świętej Trójcy, Domem u Rycerzy i kilkoma innymi zabytkami.
Kozi Gródek, na który trzeba wspiąć i podziwiać panoramę miasteczka. Ten punkt widokowy to zabytkowa wieża, z której kiedyś kontrolowano szlak handlowy między pobliskim Wiedniem, a Brnem. Zapewniał też ochronę miastu. Jeśli na maszcie będzie powiewać flaga – oznacza to, iż można się wspinać i wieża jest otwarta dla turystów.
Synagoga żydowska, mykwa, cmentarz żydowski wraz z żydowską częścią miasta. Lubimy przechadzać się żydowskimi uliczkami i cofać się do tamtych czasów.
W Mikulovie jest również szansa, aby tego doświadczyć, gdyż w czasie rozkwitu tego miejsca żyło tutaj aż 3500 Żydów. Warto przespacerować się uliczkami, wstąpić do synagogi żydowskiej – jest to jedyna żydowska budowla modlitewna, która pozostała w Mikulovie.
Na trasie zwiedzania części żydowskiej Mikulova na pewno natkniecie się na mykwę – czyli dawną żydowską łaźnię. Odkryto ją przypadkiem na ternie domu mieszkalnego – w piwnicy. Była bardzo dobrze zachowana, a jej wiek określono na 300 lat. Mykwa w kulturze żydowskiej służy do rytualnego oczyszczenia przed rozpoczęciem szabatu i innych świąt żydowskich.
Cmentarz żydowski z salą ceremonialną to kolejna miejsce nasycone żydowską historią. Nagrobki są w stylu renesansowym, barokowym i klasycystycznym. Jest to najważniejszy i największy cmentarz żydowski w Czechach. Przed wejściem na jego teren można wstąpić do sali ceremonialnej, w której kiedyś odbywało się pożegnanie ze zmarłym. Teraz znajduje się tutaj ekspozycja historyczna.
Święta Górka z drogą krzyżową to ostatnie miejsce, które w Mikulovie odwiedziliśmy. Kolejny punkt widokowy, na który warto się wspiąć po drodze mijając stacje drogi krzyżowej, ale i też ciekawe gatunki roślin i zwierząt – teren ten to rezerwat przyrody. Ze szczytu Świętej Górki rozpościera się widok na Mikulov. Święta Górka była pięknym podsumowaniem naszej wizyty w Mikulovie.
KIEDY JECHAĆ NA MORAWY POŁUDNIOWE W CZECHACH?
Jeśli jesteście pasjonatami fotografii i chcecie wykonać ciekawe zdjęcia krajobrazowe to wiosna będzie momentem idealnym na podróż. Jesień, kiedy wszystko nabiera złotych barw i winnice mienią się kolorami – to również interesujący czas na przyjazd do czeskiej Toskanii. My byliśmy latem i „rzut beretem” udało nam się uchwycić złote pola na fotografiach. Uważamy, iż lato nie jest dobrym czasem na przyjazd tutaj, jeśli chcecie robić zdjęcia krajobrazowe.
Jeśli nie pasjonujecie się fotografią to lato będzie dobrym wyborem, mimo iż to szczyt sezonu. Na Morawach Południowych na tłumy turystów nie narzekaliśmy. Było kameralnie.
Przeczytajcie: Spacer po Kazimierzu – klimatycznej dzielnicy Krakowa.
GDZIE NOCOWAĆ NA MORAWACH POŁUDNIOWYCH?
Dobrą bazą wypadową do eksploracji Moraw Południowych jest miasteczko Kyjov. W samym Kyjovie nic ciekawego nie ma, ale to właśnie stąd będziecie mieć blisko do najważniejszych atrakcji Moraw Południowych.
Nocowaliśmy w Penzion & Vinný bar Régio (przez ten link możecie dokonać rezerwacji). Bardzo polecamy wam to miejsce. Czuliśmy się tutaj jak w domu – osobny pokój, sypialnia, aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem, łazienka, przedpokój – z takich pomieszczeń składało się nasze mieszkanie. Każdego ranka przemiła pani przynosiła nam piknikowy kosz ze smacznym śniadaniem. Co było w koszu? Pieczywo, sałatka warzywna, owoce, jogurty, talerz wędlin i serów, masło, herbata, kawa, słodkie drożdżówki. Taka forma śniadań bardzo nam odpowiadała.
GDZIE I CO ZJEŚĆ?
Podajemy Wam miejsca, w których skosztowaliśmy kuchni czeskiej i nie tylko. Każde z miejsc rekomendujemy. Nie rozczarowaliśmy się, mimo że kuchnia czeska do naszych ulubionych należeć nie będzie.
- Kyjov – Pizzerie U Martina oraz niedaleki Bukovansky Mlyn
- Mikulov – restauracja Bistro Drogérka oraz kawiarnia Cafe Dolce Vita
- Okolice Kunkovic – Na Hajence – Kožušice
- Lednice – Hospudka U Korunky
- Kyjov – Penzion & Vinný bar Régio – degustacja morawskich win
Będąc na Morawach Południowych obowiązkowo należy skosztować smażonego sera z hranolkami, czyli z frytkami. Bez kufla piwa i lampki morawskiego wina również nie wyobrażamy sobie podróży po tym regionie. Knedliki to kolejne sztandarowe danie czeskiej kuchni.
JAK PODRÓŻOWAĆ PO MORAWACH POŁUDNIOWYCH?
My podróżowaliśmy po Morawach Południowych własnym samochodem. I była to dla nas opcja idealna, chociaż stan niektórych dróg w tym regionie nie był zadowalający. Problemy z poruszaniem się samochodem osobowym zaczynają się, kiedy zbacza się z głównych tras, chcąc znaleźć krajobrazowe miejsca z morawskimi polami w tle. Często jedzie się wtedy polnymi drogami, czasami z szutrową nawierzchnią.
Z opcji podróżowania własnym samochodem byliśmy bardzo zadowoleni.
Morawy Południowe mają również wiele szlaków dla rowerzystów i chętnie przez wielbicieli dwóch kółek są odwiedzane. Dzięki podróżowaniu rowerem przez Morawy Południowe posiada się możliwość dotarcia do przepięknych i trudniej dostępnych miejsc.
ATRAKCJE MORAW POŁUDNIOWYCH / MAPA
Morawy Południowe dzięki swojej kameralności w wysokim sezonie bardzo nam się podobały. Nie spotkaliśmy też ani jednego fotografa krajobrazowego – lato to jednak nie jest dobra pora dla entuzjastów fotografii krajobrazowej. Dzięki temu we wszystkich fotograficznych miejscach byliśmy praktycznie sami i mieliśmy komfort robienia zdjęć.
Toskania jest piękniejsza, ale mimo wszystko Morawy Południowe mają to coś, co sprawia że warto tutaj przyjechać. Atrakcji na Morawach Południowych jest bez liku.
Więcej o Czechach znajdziecie tutaj:
Czechy
Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku.
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Czeska Toskania! Podoba mi się to określenie. Przepiękne zdjęcia – jestem nimi zauroczona, naprawdę dzięki nim poczułam klimat ! Bardzo dobrze to wszystko dograłaś, jestem zachwycona tym jak to ujęłaś, kadry, kolory. Piękny pałac również zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Od dawna chcę się wybrać do Czech, ale zawsze albo czasu brak, albo pierdylion innych wymówek. Zaczyna mi się wydawać, że to zbyt blisko, a znajomi, których pytam, czy się ze mną wybiorą po prostu nie wiedzą, co ich mija (tak, zawsze pada pytanie „do Czech? A co w ogóle jest w Czechach?) … Pokażę im ten wpis. Jak nie zamki, pałace, to może piękne plenery ich uwiodą? W ostateczności smakowite zdjęcia posiłków. Z resztą… wszystkie te zdjęcia są mega! Ja nie jestem fanką zwiedzania zamków, a jak patrzę na te fotki, to od razu chciałabym tam być! 🙂
Morawy Południowe bardzo pozytywnie nas zaskoczyły. My też do tej pory nie braliśmy pod uwagę Czech, ale już wiem że to był błąd. Chciałabym abyśmy wrócili do Pragi i jeszcze jedno miejsce w Czechach mi się marzy – Czeska Szwajcaria:)
Czechy są po prostu cudne. Bez względu gdzie się wybieram każdą część kraju jest cudna
Nam marzy się jeszcze wizyta w Czeskiej Szwajcarii.
A ja lubię Czechy, choć jeszcze mało widziałam – tylko Pragę (parę lat temu) i Skalne Miasto (w tym roku). Ale mieszkając nad morzem nawet do Czech mam stosunkowo daleko 😉 A te Morawy Południowe bardzo mi się podobają, choć ze mnie żaden fotograf to te piękne pola bardzo mi się podobają. A zamki i pałace też lubimy zwiedzać. A jak dodać do tego, że nie ma tam tłumów – to jest dla mnie największa zaleta, bo ostatnio tłumy mi strasznie przeszkadzają.
Właśnie z tych powodów, o których piszesz zdecydowaliśmy się na odwiedzenie Moraw w sezonie. To dla nas najgorszy termin na podróże, a Morawy okazały się strzałem w dziesiątkę:)
Twoje zdjęcia są magiczne, a Czechy tak blisko…
Włożyłaś ogrom pracy w ten artykuł, ale nie wiem czy to mój net czy zdjęcia są ciężkie, bo bardzo długo mi się ładowały. Artykuł musiałam przeładować kilka razy. Sprawdź na innych, bo szkoda, żeby tyle dobrej pracy nie zostało odpowiednio docenione.
Olu dziękuję za przemiłe słowa. Mój blog i zdjęcia są ustawione i zoptymalizowane tak, aby wszystko śmigało. Sprawdzamy to co jakiś czas i jest ok.
Czechy mnie totalnie urzekają! Bardzo fajnie o nich piszesz, a zdjęcia są niesamowite! + Szacun za odkrycie tej 'toskańskiej’ perełki. Muszę się tam wybrać =)
Maciej dziękuję za przemiłe słowa. Czeska Szwajcaria jeszcze nam się bardzo podoba, może kiedyś się wybierzemy i tam:) Pozdrawiam:)
Dlaczego Czeska Toskania? Architektonicznie i geograficznie zupełnie odmienne regiony a wina tez innymi technikami i odmienne gatunki uprawiają. Morawy winiarsko bliżej mają np. do Tokaju (na Węgrzech). Od niedawna nastał jakiś dziwny trend żeby młode regiony winiarskie (które istnieją już kilkadziesiat lat) nazywać Toskania. Jeszcze oprócz czeskiej jest też małopolska Toskania, podkarpacka Toskania, slowacka Toskania 😀
Kamil napisane jest „czeska”, a więc nie przyrównuj jej do włoskiej. Proste, prawda! Poza tym jestem daleka od wywodów w zakresie nazewnictwa;) Piękny czeski region, który warto odwiedzić przypominający Toskanię w pewnym zakresie. Tyle! Pozdrawiam:)
Tylko że wpisując Toskania to Ty porownujesz do włoskiego regionu. A właściwie to nie porównujesz tylko przytaczasz chwytliwy tytuł.
Zakończę tę konwersację dyplomatycznie: życzę miłego dnia i bardziej pozytywnego nastawienia i niech chwytliwe tytuły nie zaprzątają Ci myśli;) Pozdrawiam.
Nie byłam jeszcze w Toskanii, wyjazd miałam zaplanowany na ten rok i nie jestem pewna czy dojdzie do skutku, ale widoki, które pokazujesz w tym poście, naprawdę z Toskanią mi się kojarzą:)
Polecam Toskanię – ale koniecznie poza sezonem.