
Lipiec to miesiąc lawendy. Jednej z moich ulubionych roślin. W związku z tym, iż już niebawem wyjeżdżamy w podróż do Prowansji – stolicy lawendy, skusiliśmy się na wycieczkę do Lawendowego Pola, aby wprowadzić się w prowansalski klimat i nastrój. Lawendowe Pole bardzo dobrze znamy, gdyż to właśnie w tym miejscu odbyła się nasza sesja ślubna i to właśnie w tym miejscu możecie znaleźć odpowiedź na pytanie: Gdzie znaleźć lawendę w Polsce? Jest to możliwe!
Spis treści
LAWENDA W POLSCE. GDZIE JEST LAWENDOWE POLE?
To sielskie miejsce znajdziecie na Warmii, w miejscowości Nowe Kawkowo, w pobliżu innej lubianej przez nas agroturystyki Kwaśne Jabłko. Warmię i agroturystyki znajdujące się w tym rejonie Polski uwielbiam, a w Lawendowym Polu również możecie liczyć na agroturystyczny pobyt.

AGROTURYSTYKA W LAWENDOWYM POLU
Lawendowe Pole dysponuje przestronnym pokojem – 3 osobowym z aneksem kuchennym i łazienką. Pokój jest całoroczny, gdyż na jego wyposażeniu znajduje się tak zwana „koza”, którą ogrzewa się pomieszczenie zimą. Koszt za pobyt jest niewielki. Wynosi tylko 50 złotych za osobę przy zakwaterowaniu od dwóch do trzech osób. W przypadku jednej osoby opłata jest nieco większa – 80 złotych. Pobyt nie zawiera wyżywienia. Natomiast uważam, iż nie ma się czym martwić, gdyż w pobliżu znajdują się sklepy, w których można się zaopatrzyć, ale i też agroturystyki wytwarzające na przykład kozie i krowie sery, własnej roboty pieczywo, można też kupić wiejskie jajka.
My z pobytu z noclegiem nie korzystaliśmy, ale myślę że warto, gdyż w otoczeniu lawendowych pól i pięknej wiejskiej przyrody musi być pięknie. Warto przyjechać w okresie wakacyjnym, a szczególnie w lipcu – w miesiącu, w którym lawenda kwitnie.
Przeczytajcie: 9 najpiękniejszych miasteczek Prowansji.
GDZIE ZNALEŹĆ LAWENDĘ W POLSCE?
Naszym głównym celem była lawenda i materiał zdjęciowy. W lipcu lawenda kwitnie najpiękniej i można raczyć się jej fioletowym kolorem. W Lawendowym Polu znajduje się również sklepik, w którym można kupić różnorakie lawendowe akcesoria, bukieciki z lawendy oraz książkę „ Lawendowe Pole, czyli jak opuścić miasto na dobre”. Autorką książki jest pani Joanna Posoch – osoba, która stworzyła to miejsce. Ja tym razem kupiłam piękny lawendowy bukiecik, który na chwilę obecną suszy się w moim salonie i nadaje mu uroku.

Lawenda w Lawendowym Polu jest na chwilę obecną w pełnym rozkwicie. Tak naprawdę zaczęły się już jej zbiory i suszenie w suszarni. Pole usłane fioletowym kwieciem wygląda zjawiskowo. Popatrzcie na zdjęcia.
LAWENDOWE MUZEUM ŻYWE
Wstęp do muzeum jest bezpłatny. Miejsce to jest utrzymane w typowo wiejskim klimacie. Mnie przypomina szopę, w której pod stopami skrzypią stare, drewniane deski, półki pokryte kurzem nadają swoistego klimatu, a znajdująca się w muzeum wysłużona biblioteka przenosi nas w czasy starych książek, przepisów kulinarnych z dawnych lat, babcinych opowieści.
W Lawendowym Muzeum Żywym można zapoznać się z tematyką dotyczącą uprawy lawendy, jej zalet spożywczych i kosmetycznych. Od czasu do czasu odbywają się także ciekawe warsztaty: kulinarne, ekologiczne, związane z rękodziełem. Slow life w pełnym wydaniu.
Na samej górze znajduje się lawendowa suszarnia.

Lawendowe Pole to piękne miejsce, gdyż oprócz pachnącej lawendy zawsze znajduję tam ciszę i spokój, wiejską atmosferę, soczystą zieleń, świeże powietrze, romantyczny zachód słońca, polne kwiaty, pola wiejskie widoczne w oddali, dźwięk niezliczonej ilości owadów, które fruwają miedzy lawendowymi krzaczkami.
Jest też drewniana ławeczka, na której można przysiąść i wpatrywać się w lawendowe poletko, a nieopodal mostek otoczony jeziorkiem i bujną zielenią.

INFORMACJE PRAKTYCZNE
Jeżeli chcecie zobaczyć lawendę w pełnym rozkwicie to do tego miejsca warto udać się na początku lipca.
Możecie bezpłatnie wykonać sesję zdjęciową na ternie agroturystyki, jeżeli zrobione przez Was zdjęcia nie będą wykorzystywane w sposób komercyjny np. pary małżeńskie przejeżdżające na sesje do Lawendowego Pola uiszczają opłatę, bo jest to sesja komercyjna
Nie trzeba mieć wykupionego noclegu na agroturystyce, aby przebywać na lawendowym wzgórzu.
Na miejscu na potrzeby fotografii można zakupić lawendowe bukieciki i inne dodatki, np. lawendowy wianek.
Tak moi Drodzy Lawenda w Polsce istnieje, a gdzie znaleźć lawendę w Polsce? Już wiecie.
Znacie jakieś inne miejsca, gdzie kwitnie lawenda w Polsce?
Więcej o Warmii i Mazurach znajdziecie tutaj:
Warmińsko – mazurskie
Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Istna bajka
Dziękuję, polecam na weekend. Szczególnie w lipcu, kiedy kwitnie lawenda:)
Ojej przepięknie tam. Uwielbiam lawendę. ♥♥
Polecam to miejsce na weekend, a w lipcu kiedy kwitnie lawenda jest tam klimatycznie i bajkowo. Miejsce z duszą:) Pozdrawiam.
Uwielbiam lawendę! Szkoda, że bez wzajemności – w moim mieszkaniu żadna lawenda nie wytrzymała dłużej, niż 2-3 tygodnie…
U mnie to samo:( W ogóle jakoś tak nie mam ręki do roślin;) Dlatego jeżdżę w tego typu miejsca, aby nacieszyć oczy:) Pozdrawiam.
Jaaaa kto Ci taka piękną sesje zrobił? Szał normalnie. Wow!!! I ta lawenda. Kocham ten kolor w ogole. Miejsce rzeczywiście super.
Zdjecia, na których jestem ja robił mój maż, pozostałe ja:) Miejsce piękne, polecam w czasie rozkwitu lawendy. Miałam tam sesję ślubną:)
Mapa miejsc gdzie można znaleźć lawendę do usług 🙂 https://blog.foto-aktywna.pl/2018/06/gdzie-mozna-zrobic-sesje-w-lawendzie.html
Dziękuję:)
Witam serdecznie! Byłam tam! Naprawdę jest tak cudnie, jak na tych klimatycznych zdjęciach Pani Martyny… To tam dojrzał mój kiełkujący od urlopu w Prowansji pomysł na lawendowe poletko. U pani Joasi zaraziłam się lawendą na dobre. Teraz mam swój Lawendowy Ląd:) Pani Martyno, Drogie Czytelniczki, zapraszam do nas: Wielkopolska, powiat słupecki, gmina Lądek, wioska Ląd – nad Wartą – na terenie Wielkopolskiego Parku Krajobrazowego. Ładne widoki na pradolinę rzeki z naszego lawendowego wzgórza. Aby zachęcić – zapraszam na Fb i na naszą stronę – tam poznacie Lawendowy Ląd nieco bliżej. Ale wiadomo – nic nie zastąpi osobistego kontaktu, może więc w najbliższe wakacje Wasze urlopowe lub weekendowe drogi poprowadzą przez Ląd? Do zobaczenia! Pozdrawiam lawendowo:)
Witaj Małgosiu. Sezon na lawendę już za kilka miesięcy. Nie mogę się doczekać kolejnej sesji zdjęciowej wśród wszechobecnego fioletu. Gratuluję spełnienia marzenia o lawendowym miejscu. Pozdrawiam.
Tych lawendowych plantacji jest już w Polsce co niemiara! I mam wrażenie, że z każdym rokiem fioletów wciąż przybywa 🙂 Spróbowałam zebrać możliwie jak najwięcej takich klimatycznych miejscówek w jednym tekście, o tutaj: https://podrozowisko.pl/europa/polska/gdzie-rosnie-lawenda-w-polsce/ Niestety w tym roku nie udało mi się odwiedzić żadnej plantacji. W przyszłym spróbuję to nadrobić, może właśnie poprzez wizytę w Lawendowym Polu 😉
My w przyszłym roku chcielibyśmy odwiedzić tereny lawendowe w okolicach Valensole, bo w Prowansji byliśmy w sierpniu i było już po lawendzie.
Piękne pola lawendy, która nie tylko cudnie wygląda, ale przede wszystkim wspaniale pachnie 🙂