
Warszawa – miasto, do którego zawsze chętnie wracam, ale po kilku dniach jestem już tak zmęczona jego pędem, że czym prędzej je opuszczam. Tak było i tym razem. 4 dni w Warszawie to chyba dla mnie maksimum. Spędziłam czas w stolicy towarzysząc mężowi, który był tutaj służbowo i postanowiłam, że odwiedzimy miejsca i zobaczymy atrakcje, które w naszym odczuciu są ciekawą propozycją dla par – na kilka romantycznych dni w stolicy czy też romantyczny weekend. Mam nadzieję, że atrakcje, które zaproponuję przypadną Wam do gustu. Zaczynamy!
Spis treści
- 1 WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
- 2 WARSZAWSKA PRAGA
- 3 OGRODY BUW – WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
- 4 ROMANTYCZNY SPACER PO WARSZAWSKIEJ STARÓWCE
- 5 HALA KOSZYKI – KOLACJA, CZYLI GDZIE ZJEŚĆ W WARSZAWIE? HIPSTERSKA ATRAKCJA WARSZAWY
- 6 ŁAZIENKI KRÓLEWSKIE – WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
- 7 HOTEL Z WIDOKIEM NA CENTRUM WARSZAWY
- 8 INNE PROPOZYCJE – CO WARTO ZOBACZYĆ W WARSZAWIE, NIETYPOWE MIEJSCA, WEEKEND DLA PAR
WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
WARSZAWSKA PRAGA
To miejsce zdecydowanie trzeba odwiedzić. Klimat, specyficzna i niepowtarzalna atmosfera. Tutaj odnajdziecie zupełnie inną Warszawę – nie tak pędzącą, ale Warszawę ze swoistym folklorem i zwyczajami. Warszawska Praga jest niepowtarzalną atrakcją do zobaczenia, poznania nie tylko na weekend, ale i na dłużej.
Tak bardzo byliśmy zauroczeni klimatem Pragi, iż poświęciłam tej dzielnicy osobny wpis: Warszawska Praga – co warto zobaczyć. Ciekawe miejsca na Pradze.
Mam nadzieję, że zwiedzając Warszawę nie pominiecie Pragi, gdyż warto tutaj wybrać się na spacer, posiedzieć w klimatycznych kawiarniach, zjeść swojski obiad w jednym z praskich mlecznych barów i odkrywać tajemnice tej klimatycznej i niepowtarzalnej warszawskiej dzielnicy. Praga to mój numer jeden! Na pewno przy kolejnej wizycie w stolicy wybiorę się na Pragę ponownie, aby odkryć jej kolejne tajemnice.
Dla par – jak znalazł! Praga jest bardzo ciekawym miejscem na weekend w Warszawie.
OGRODY BUW – WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
Bardzo interesujące miejsce, w którym można odpocząć po całym dniu zwiedzania stolicy. BUW, czyli ogrody na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Dacie wiarę, że te ogrody dachowe są jednymi z największych i najpiękniejszych w Europie! Można tutaj pospacerować, odpoczywać, podziwiać widoki na miasto i Wisłę oraz rośliny, które ogrody zdobią. Atrakcja w sam raz na wieczór.
Ogrody składają się z dwóch części:
dolnej – w tej części możemy podziwiać staw, fontannę i rzeźby
górnej – panorama miasta, widok na Wisłę, bogata szata roślinna, mostki
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Wstęp bezpłatny
Ogrody czynne od 8.00 do 20.00 w czasie letnim
ROMANTYCZNY SPACER PO WARSZAWSKIEJ STARÓWCE
Tego miejsca chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ulubione miejsce zakochanych – warszawska starówka – będąc w stolicy nigdy nie pomijamy spaceru uliczkami Starego Miasta. Zawsze chętnie tutaj wracam. Obserwuję turystów, Warszawiaków, wpatruję się w pomnik Syrenki warszawskiej, odwiedzam kolejny raz pomnik Małego Powstańca, zaglądam do jednej z wielu kawiarenek na kawę i deser, fotografuję. Za każdym razem odkrywam coś nowego.
Tym razem najbardziej chwyciły mnie ze serce stoliki pokryte obrusami w kropki, które wspaniale wpisywały się w wygląd jednej z uliczek warszawskiej starówki. Taki mały szczegół – po prostu obrusy, a tak cieszył moje fotograficzne oko. Spacery po Warszawie bardzo lubimy. Poniżej dużo klimatycznych ujęć z warszawskiej starówki.
HALA KOSZYKI – KOLACJA, CZYLI GDZIE ZJEŚĆ W WARSZAWIE? HIPSTERSKA ATRAKCJA WARSZAWY
Hipsterskie miejsce na mapie Warszawy. Nie dla wszystkich! Jeśli ktoś lubi spokój i kameralne warunki to polecam zjeść posiłek w innym miejscu. Wieczorami w Hali Koszyki jest gwarno i tłoczno. Wstąpiliśmy z czystej ciekawości.
Hala Koszyki to miejsce, w którym można posmakować chyba większości kuchni świata. Można zjeść pyszne śniadanie, lunch, romantyczną kolację, czy po prostu wypić drinka przy barze. A to wszystko w otoczeniu industrialnego klimatu odrestaurowanej hali targowej. Lubię takie miejsca, którym daje się nowe życie.
Skusiliśmy się na kolację w Hali Koszyki. Owoce morza oraz lampka białego wina w Port Royal wspaniale zakończyły nasz dzień w stolicy.
ŁAZIENKI KRÓLEWSKIE – WARSZAWA – ATRAKCJE NA WEEKEND
Będąc w Warszawie zawsze wracam do Łazienek Królewskich. Bardzo to miejsce lubię. Jest takie spokojne, trochę nostalgiczne. Obserwuję rude wiewiórki, dumne pawie, chętnie przesiaduję w altankach Ogrodu Chińskiego, kłaniam się Fryderykowi.
W Łazienkach Królewskich zawsze miło spędzam czas. To miejsce jest również bardzo wdzięcznym obiektem dla fotografii. Zdjęcia praktycznie robią się same. Panuje tutaj bardzo romantyczna atmosfera, szczególnie ciepłym, letnim wieczorem. Atrakcja lubiana przez większość par.
HOTEL Z WIDOKIEM NA CENTRUM WARSZAWY
Dopełnieniem wspaniałego weekendu bądź kilku dni w stolicy będzie rezerwacja noclegu w samym sercu Warszawy w jednym z hoteli, które dysponują pokojami z widokiem na centrum miasta i tętniącą życiem Warszawę.
Zarezerwowaliśmy pokój w hotelu Novotel na piętrze 31 – ostatnim. Widok z pokoju był magiczny zarówno wieczorem, jak i w ciągu dnia.
INNE PROPOZYCJE – CO WARTO ZOBACZYĆ W WARSZAWIE, NIETYPOWE MIEJSCA, WEEKEND DLA PAR
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Spacer brzegiem Wisły
Wizyta w Pałacu Krasińskich i podziwianie ogrodów
Spektakl w jednym z warszawskich teatrów
wycieczka do pobliskiej Żelazowej Woli
Cztery dni w Warszawie były bardzo udane i intensywne pod względem spacerów, zwiedzania, fotografowania. Być może niebawem zorganizujemy sobie kolejny pobyt, weekend. Do zobaczenia zostało jeszcze sporo atrakcji Warszawy.
A Wy lubicie spędzać czas w dużych miastach? Lubicie Warszawę?
Więcej o Polsce i klimatycznych miejscach w naszym kraju znajdziecie tutaj:
Zapraszam Was również na mój Instagram oraz fanpage na Facebooku.
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Warszawę lubię, choć kiedyś nie przepadałam. Miasto otwarte, klimatyczne, pełne turystów. Można się poczuć jak w innym świecie 🙂 Na Pradze jeszcze nie byłam, najdalej na wschód zawitałam na Saską Kępę i Stadion Narodowy. Muszę następnym razem nadrobić tę zaległość 😉
My przy kolejnej wizycie planujemy znowu wrócić na Pragę, ale też chcielibyśmy zobaczyć Saską Kępę czy chociażby Żoliborz – tam nigdy nie byliśmy. Pozdrawiam ciepło.
Ja akurat kocham Warszawę. I mam ją na co dzień 🙂
Bardzo fajny zestaw atrakcji – zdecydowanie dodałabym do nich wizytę w jednym z teatrów.
A następnym razem koniecznie wybierzcie się na spacer po Grochowie! To bardzo klimatyczna dzielnica z wieloma ciekawymi (i mniej znanymi) miejscami 🙂
Oooo super! Dzięki za polecenie Grochowa – pierwszy raz słyszę o takim miejscu. Planujemy zobaczyć Żoliborz, Saską Kępę, Grochowo dodaję do listy:) Pozdrowionka:)
Cudowne te twoje zdjęcia Warszawy!!!! O pewnych miejscach nawet nie wiedziałam chociaz byłam w Warszawie kilka razy… chyba ostatnio w 2012. Muszę do tych ogródów zajrzeć.
Dziękuję Kasiu. Super, że zdjęcia Ci się podobają:) Ogrody BUW są piękne, warto je zobaczyć i pospacerować po całym terenie:)
Ta druga fotka, ta ceglana kamienica, wyglada zupełnie jak z mojego rodzinnego Śląska, miałam podobny widok z okna w Bytomiu 🙂
To klimatyczna warszawska Praga. Stare kamienice mają duszę i niepowtarzalny klimat. Pozdrawiam.
Pięknie przedstawiłas Warszawę 🙂 innym okiem niż ją się widzi codziennie
Dziękuję za tak miłe słowa:) Pozdrawiam serdecznie:)
Klimatyczne i niezwykłe zdjęcia. Choć unikamy dużych miast potrafią one zachwycić. 🙂
Bardzo dziękuję Anetko za tak miłe słowa odnośnie zdjęć:) My również wolimy kontakt z naturą, ciszę, spokój, a najlepiej to byśmy się na wieś wyprowadzili, jednak od czasu do czasu wizyta w dużym mieście też mi jest potrzebna – tak dla równowagi;) Po 4 dniach uciekałam z Warszawy, gdzie pieprz rośnie;) To było moje maksimum pobytu w stolicy;) Natomiast ostatnio wróciliśmy z Podlasia i tam mogłabym wrócić chociażby teraz:) Pozdrawiam.
Stare Miasto najbardziej lubię zimą, kiedy można przespacerować się w świątecznym klimacie iluminacji, pojeździć na łyżwach i rozgrzać się grzanym winem. Łazienki są najpiękniejsze letnimi wieczorami. Podzamcze z fontannami, Bulwary Wiślane i Ogród Saski. Praga kompletnie nie robi na mnie wrażania. Stare, obskurne kamienice, patologia, dresiarstwo, żebrzący cyganie i menelstwo na każdym kroku, tłumy ludzi pędzących na Dworzec Wileński lub Wschodni oraz wieczne korki. Im dalej w stronę Grochowa tym gorzej, same blokowiska. Wychowałam się na Saskiej Kępie, która ma swój klimat, uwielbiam spacerować po Parku Skaryszewskim, ale to byłoby na tyle. Praga jest dla mnie “za ciasna”. Widok na Centrum z wysokości Novotelu może robić wrażenie, ale ja wolę uciekać w mniej tłoczne miejsca, a codzienna przeprawa do pracy przez Centrum i tłumem ludzi jest… Czytaj więcej »
Co do Novotelu i widoku – to fakt: widok zacny, natomiast pędzące centrum Warszawy już mniej. Po 4 dniach miałam dość nadmiaru bodźców;) Mi klimat Pragi się podoba, oczywiście w moim wpisie o Pradze wspominam i o tych negatywnych aspektach dzielnicy.Ja zawsze znajduję to coś, klimat, duszę w tym co Ty nazywasz starymi, obskurnymi kamienicami. Saską Kępę mam zamiar odwiedzić przy kolejnej wizycie w stolicy. Pozdrawiam ciepło:)
Warszawa trudna miłość dla mnie. Choć mam do niej sentyment ogromny ze względu na czas studiów to zawsze przytłaczała mnie jednocześnie.
Jestem w stanie sobie wyobrazić, ze na dłuższa metę Warszawa może przytłoczyć – szczególnie osoby, które preferuję bardziej spokojne życie. Ja od czasu do czasu lubię odwiedzać duże miasta, ale tylko odwiedzać, a potem wracam do mojej kameralnej Gdyni i powiewu świeżego, morskiego powietrza:)
Warszawa ma jakiś taki niepowtarzalny klimat. Zachwycily mnie zdjęcia ogrodów BUW 🙂 Przepiękne zdjęcia Pani robi!
Ogrody BUW śliczne, szczególnie o zachodzie słońca. Dziękuję Natalko za miłe słowa odnośnie zdjęć. PS Martyna, nie trzeba mi paniować;) Pozdrowionka:)
Piękne zdjęcia Martyna. Moja lista na weekend jest bardzo podobna, dlatego nie będę się tu rozpisywać na ten temat. Fajnie, że dałaś informację o Novotelu- wiele ludzi tego szuka w internecie.
Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia!
Cześć Ewelinko. Cieszę się, że moja lista atrakcji Ci się podoba. Przy kolejnej wizycie stworzę następną. Pozdrawiam ciepło:)
Nigdy nie patrzyłam na moją Warszawę, jak na romantyczne miejsce. Może dlatego, że raczej nie należę do romantyczek. Jednak spacer o zachodzie słońca po Starym, czy Nowym Mieście to cudowne spędzenie czasu z Ukochanym.
Polecam też Francuską wieczorem, z mnóstwem knajpek. Czy też podziwianie zachodu słońca, na jednym z mostów. 🙂
Masz podobne spostrzeżenia jak ja na Trójmiasto;) Chociaż spacer brzegiem morza o wschodzie czy zachodzie słońca nie może być nie romantyczny;)
W Warszawie zostawiłam kawałek serca, więc z łezką w oku spoglądam na Twoje zdjęcia. Mieszkałam dwa kroki od Łazienek, ukochałam sobie Pragę i chętnie zaglądałam do ogrodów BUWu. Uwielbiałam przesiadywać nad Wisłą, to właśnie ta bliskość natury sprawiła, że pokochałam to miasto.
Cieszę się, że przywołałam tyle wspaniałych wspomnień:) Ja kolejnym razem chciałabym zobaczyć Żoliborz, Saską Kępę – nigdy tam jeszcze nie byłam.
Mieszkam w Warszawie juz jakiś czas, ale niewiele wiem o tym miejscu. Najwyższy czas je poznać. Przyda mi się Twoja lista 🙂
Super! Bardzo się cieszę, że wpis okazuje się przydatny:) Pozdrowionka:)
Weekend w Warszawie można spędzić naprawdę aktywnie, odwiedzając mnóstwo ciekawych miejsc. Niemniej jednak po każdym spacerze warto zatrzymać się na coś dobrego – każde miasto warto poznawać od kuchni. 😉
Zawsze “smakujemy” miejsca do których przybywamy:) Pozdrawiam.
My również uwielbiamy ogrody BUW! Szczególnie ja 🙂 Ale mój Jarek też coraz bardziej lubi zieleń przeze mnie 😛 Dlatego nie możemy się doczekać tej nowej ekologicznej galerii Implant na Chmielnej. To na pewno będzie fajne miejsce do schadzek 😉
Oooo super, dziękuję za informację, ze takie miejsce powstaje. Już zapisuję i na pewno kiedyś odwiedzę. BUW wyciszają totalnie po całym dniu. Dobrze, że takie miejsce w stolicy istnieje. Lubię też Łazienki Królewskie:) Pozdrowionka Kasiu.
Nie brakuje ciekawych miejsc w naszej stolicy 🙂
Jeszcze fajnie by było napisać coś o fajnych knajpkach 🙂 Bywam w Warszawie często i moją ulubioną jest Pańska 85, jestem miłośniczką kuchni chińskiej i nigdy nie mogę sobie odpuścić wizyty tam, uzależnili mnie 😉
Justyno w jednym wpisie nie da się zawrzeć wszystkiego. Pozdrowienia.