Spis treści
Japonia od kilku lat zajmowała czołowe miejsce na naszej podróżniczej liście marzeń. Nie planowaliśmy Japonii na rok 2019, jednak bilety lotnicze w promocyjnej cenie i zbliżająca się japońska jesień skusiły nas. I tak oto w listopadzie 2019 wylądowaliśmy w Japonii i zaczęliśmy spełniać nasze wielkie podróżnicze marzenie. Już kilka lat temu wiedzieliśmy, że jeśli wyruszymy do Japonii to koniecznie jesienią, kiedy liście klonów są intensywnie czerwone i inne drzewa mienią się kolorowymi barwami. Jesień to nasza ulubiona pora roku pod względem fotograficznym, a więc wybór terminu podróży nie był przypadkowy.
KIEDY ZOBACZYMY PRAWDZIWĄ JESIEŃ W JAPONII? JAPONIA JESIENIĄ
Najlepszy czas na podróż do Japonii, aby zobaczyć jesienne barwy to połowa października, aż do końca listopada. Nasza podróż rozpoczęła się w połowie listopada i był to termin idealny, gdyż w każdym z odwiedzanych przez nas miejsc jesień była w pełni kolorowa, a tak naprawdę intensywnie czerwona, gdyż to właśnie ten kolor dominuje w barwach japońskiej jesieni.
Kalendarzowa jesień w Japonii rozpoczyna się 23 września, ale w tym czasie nie ma co jeszcze liczyć na zobaczenie czerwonych liści klonów i innych drzew.
Sytuacja jesienna jest o tyle korzystniejsza od tej wiosennej, iż w tym terminie o wiele łatwiej jest „wstrzelić” się w odpowiedni czas. Kwitnienie wiśni trwa w Japonii około tygodnia, a więc trudno oszacować, kiedy dokładnie będzie miało miejsce w danym roku – a wszystko zależy od sytuacji pogodowej. Natomiast kolorowa jesień trwa dużej – gdyż nawet do 1,5 miesiąca można cieszyć oczy jesiennymi barwami.
A więc wybierając termin podróży w listopadzie ma się praktycznie 100 procentową gwarancję, że jesiennie i kolorowo będzie.
Ponadto w Japonii różne instytucje (w tym stacje meteorologiczne) podają w jakim terminie i w której części kraju należy spodziewać się jesiennych krajobrazów. Popatrzcie na zdjęcia z Japonii w czasie jesieni i majestatyczną górę Fuji.
Przeczytajcie: Moje pomysły na jesienne zdjęcia.
JAK JAPOŃCZYCY PODZIWIAJĄ JESIEŃ? JAPONIA JESIENIĄ
Z powodu kolorowej jesieni do Japonii nie przybywają tylko obcokrajowcy. Sami Japończycy, którzy bardzo emocjonalnie są związani z japońską przyrodą jeżdżą po kraju i fotografują jesienne drzewa.
W czasie naszej podróży japońskie czerwone klony były cały czas obfotografowywane przez Japończyków. Tradycja podziwiania jesiennej przyrody jest obecna w kulturze japońskiej już od setek lat. Podobnie wygląda to w czasie hanami.
kōyō ( kolorowe liście)
I wyruszają na poszukiwanie miejsc, w których te cuda natury zobaczą. Odwiedzają parki, świątynie, ogrody i wszystko uwieczniają na zdjęciach. Zachwycają się piękną japońską jesienią.
POGODA W CZASIE JAPOŃSKIEJ JESIENI
Jesień w Japonii jest ciepła i pogodna. W trakcie naszego pobytu pogoda była idealna, a ja zabrałam ze sobą zbyt ciepłe buty. Z tego powodu musiałam w Japonii zaopatrzyć się w nowe trampki. Każdego dnia było przyjemnie ciepło i słonecznie. Miękkie jesienne światło sprzyjało fotografii i zwiedzaniu. Tylko w górach – w Dolinie Kiso zrobiło się nieco chłodniej, ale słońce cały czas świeciło.
Jesień w Japonii nas oczarowała. Chcielibyśmy zdjęciami japońskiej jesieni przekonać Was do wyjazdu do tego egzotycznego kraju właśnie w tym terminie.
Przeczytajcie: Fotografia w podróży – jak się przygotować i robić coraz lepsze zdjęcia? 8 fotograficznych porad dla początkujących.
ZDJĘCIA, KTÓRE SPRAWIĄ, ŻE POJEDZIECIE DO JAPONII JESIENIĄ
Fotografie, które wykonaliśmy jesienią w Japonii nie są w stanie w pełni oddać piękna, jakie tam panowało. Ponadto mistycyzm kraju dodawał jeszcze większego uroku. Dajcie znać czy zdjęcia, które wykonaliśmy w Japonii Wam się podobają? I przeczytajcie artykuł o tym, jak podróż do Japonii zorganizować.
Przekonaliśmy Was do Japonii jesienią?
Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku
Do zobaczenia gdzieś w drodze
Piękna ta Japonia w Twoim obiektywie, nie mogę się napatrzeć!
Bardzo dziękuję:)
WOW! faktycznie kolory jesieni robią robotę! Biorąc pod uwagę odmienność kulturową z takim spektaklem natury, aż chce się spakować plecak i ruszyć na wschód… Daleki Wschód. 😉
Japonia to kraj w Azji, który od wielu lat chciałam odwiedzić. Cieszę się że w roku 2019 w końcu się udało…
Wcale nie dziwię się, że chcieliście pojechać tam właśnie jesienią! Jest pięknie 🙂
Tym bardziej, że to moja ulubiona pora roku pod względem foto:)
Tak, przekonałaś mnie 😉 czułam się już troszeczkę przekonana wcześniej, ale napisałaś, że miałaś za ciepłe buty, więc jestem przekonana już na 100%! Wcześniej obawiałam się, że jesień w Japonii może być trochę zbyt chłodna. Japońska jesień z Twoich zdjęć jest zdecydowanie najpiękniejszą jaką widziałam 🙂
Pogodowo – Jesień w Japonii to zupełnie co innego niż jesień w Polsce:)
Świetnie napisane;) Mega informacje i te zdjęcia… ♥️♥️♥️♥️
Dziękuję:)
Zgadzam się z tytułem – te zdjęcia sprawiły, że nie mogę teraz o niczym innym myśleć 🙁 Rewelacja!
Bardzo się cieszę i dziękuję:)
W ogóle jesień jest często niedoceniana. Bo deszcz, bo temperatury coraz niższe, a dzień coraz krótszy. A ja osobiście jesień uwielbiam. Za kolory, za mgiełkę unoszącą się w powietrzu, za klimat, który choć trochę nostalgiczny, to ma w sobie dużo uroku. 🙂 Ja ostatnią jesień spędziłam w Macedonii Północnej i był to przepiękny czas. Jak widać jesień w Japonii również ma w sobie to coś!
Ja zawsze jesień doceniam ze względu na fotografię. Uwielbiam też mgiełki i szarości, a więc gorsza pogoda mi nie straszna. Z kolei nie znoszę fotografować w pełnym słońcu i tego typu warunki zdecydowanie sprawiają, iż aparat raczej odkładam;)
Uczta dla oczu :). Rewelacja! Japonię odwiedziłam w czerwcu, więc nie miałam okazji do podziwiania takiej palety barw, ale i tak bardzo mi się podobało. Kolejnym razem chciałabym zobaczyć hanami. Ale jesień też jest cudna! Zdecydowanie mój klimat.
My zapewne jeśli pojedziemy po raz drugi do Japonii to właśnie w czasie hanami:)
Niestety powtarzam się po innych komentarzach jak i tytule ,ale nie ma jak tego inaczej opisać NAPRAWDĘ WARTO . Szkoda tylko, że to tak daleko ,a le penie jak by było bliżej to ,czyli inny klimat, nie była by to taka atrakcja .
Myślę, że w dalekie podróże wręcz należy się wybierać – przynajmniej kilka razy w życiu….
Zapewniam Cie, że częściej. Wystarczy zacząć.
Ja wrócę do Japonii na pewno – już plany są:)))
Kolejny kraj do odwiedzenia ląduje na mojej „bucket list”. Dziękuję za ten artykuł bo ja oczywiście pojechałabym tam na wiosnę zobaczyć kwitnące wiśnie. Ale Japonia jesienią to całkiem inny wymiar!