
Jeśli przybywając do Paryża nie ma się czasu na Montmartre, to można do Paryża w ogóle nie przyjeżdżać. Podobne słowa przeczytałam w wielu przewodnikach turystycznych na temat tego miasta. I to prawda. Montmartre – dzielnica artystów położona na 130 metrowym wzgórzu to najbardziej klimatyczna część Paryża.
Co oznacza słowo „Montmartre”? – „mont” to góra, a „martre” – męczennik. To tutaj zginął męczeńską śmiercią Święty Dionizy – pierwszy biskup Paryża. Ścięto mu głowę około 250 roku w wyniku prześladowań na tle religijnym.
Artyści przybyli w to miejsce w XIX wieku. Pablo Picasso na Montmartre namalował jedno ze swoich większych dzieł – Panny z Awinionu. Artyzm pozostał w tym miejscu do dnia dzisiejszego. Montmartre w Paryżu to artystyczna dzielnica, niepowtarzalna atmosfera i klimat, to miejsce z duszą. Przekonajcie się dlaczego.
Spis treści
MONTMARTRE W PARYŻU – SPACER Z DUSZĄ PO ARTYSTYCZNEJ DZIELNICY
ULICZKI MONTMARTRE
Uwielbiam Montmartre za klimatyczne uliczki, po których mogłabym spacerować bez końca. Zabytkowe kamienice, przepiękne wystawy (w czasie Świąt Bożego Narodzenia jeszcze piękniej przystrojone), klimatyczne restauracje i kawiarenki. Tutaj każdy kąt ma duszę. Na Montmartre uwielbiam spacery wczesnym porankiem, kiedy wszystko budzi się do życia, ale i też wieczorem – w oddali widać migoczącą Wieżę Eiffla, a najpiękniej jest kiedy pada, bo Paryż najpiękniejszy jest skąpany w deszczu.

NAJPOPULARNIEJSZE RESTAURACJE I KAWIARENKI NA MONTMARTRE
Pisząc o klimatycznych restauracjach i kawiarenkach na szczególne wyróżnienie zasługują cztery takie miejsca na Montmartre.
Le Consulat (Rue Norvins)
Bardzo blisko słynnego artystycznego placu Place du Terte. Spacerując po Montmartre na pewno ją zauważycie. W czasie Bożego Narodzenia miejsce to było niestety zamknięte, ale podobno warto napić się tutaj kawy i przekąsić coś słodkiego, serwowane są także obiady. Zdjęcie z zewnątrz jest obowiązkowe. Le Consulat występuje nawet na paryskich pocztówkach.
Przeczytajcie: Paryż – najpiękniejsze miejsca, które warto odwiedzić i zrobić zdjęcia jak z pocztówek.
La Maison Rose (Rue de l’Abreuvoir)
To kawiarnia znajdująca się w małym różowym domku z zielonymi okiennicami, drzwiami i poustawianymi na zewnątrz krzesłami. Kawiarnia również bywa często zamknięta, ale może będziecie mieć szczęście i wstąpicie na kawę i croissanta. Idąc w dół od kawiarenki będziecie spacerować najpiękniejszą moim zdaniem uliczką w Paryżu.
Restaurant Le Basilic (Rue Lepic)
Spędzając Boże Narodzenie w Paryżu i na Montmartre musieliśmy zdecydować w której restauracji zjemy kolację wigilijną. Wybór padł na Restaurant Le Basilic. Byliśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Miejsce bardzo paryskie, klimatyczne i jedzenie przepyszne.
A co zamówiliśmy na kolację wigilijną?
Same pyszności. Była zupa cebulowa, ślimaki i krewetki, a do tego dobre francuskie, białe wino.
Moulin Radet i wiatrak Moulin de la Galette (Rue Lepic)
Spacerując po paryskim Montmartre i znajdując się na samym szczycie dzielnicy natkniecie się również na piękną restaurację, nad którą góruje dostojny wiatrak. Restauracja jest bardzo elegancka i droga, więc nie decydowaliśmy się na posiłek w tym miejscu, natomiast na pewno warto zrobić zdjęcie. Wnętrze restauracji zdobią liczne portrety znanych malarzy.
Montmartre ma w swoją historię wpisane wiatraki. Podobno kiedyś było ich tutaj mnóstwo. Wiatrak znajdujący się nad restauracją uwiecznił na jednym ze swoich obrazów sam Vincent Van Gogh.
Cała ta okolica była niegdyś bardzo popularna wśród wielu artystów, malarzy, pisarzy, którzy spędzali tutaj czas – nie bez powodu jest to dzielnica artystów. Od 1939 roku młyn wraz z wiatrakiem posiada status monumentu.
PLACE DU TERTE
Serce Montmartre. Na ten plac każdego dnia przychodzą artyści i tworzą swoje dzieła sztuki. Jeżeli będziecie mieli ochotę to namalują bądź narysują i Wasz portret. Wokół placu znajduje się mnóstwo urokliwych restauracji, chociaż ja polecałabym Wam posiłek z dala od ścisłego centrum Montmartre. Opinie o jedzeniu w tych restauracjach pochlebne nie są, natomiast ich wystrój jest przepiękny. Są to restauracje bardzo komercyjne nastawione na turystyczne zyski. Klimat panujący na Place du Terte jest niesamowity.
BAZYLIKA SACRE COEUR
Dotarcie do słynnej Bazyliki jest zwieńczeniem spaceru po Montmartre, gdyż wznosi się na szczycie jego wzgórza. To tutaj można podziwiać widoki na Paryż zarówno przed budowlą jak i na jej wieży widokowej. Warto wejść do wewnątrz Bazyliki, panuje wspaniała atmosfera. Cudne miejsce na poranny lub wieczorny spacer. Warto znaleźć ciche zaułki w pobliżu, które gwarantują widok na Bazylikę bez tłumów turystów.

MOULIN ROUGE I PLAC PIGALLE
Moulin Rouge – miejsce kultowe, kabaret położony w dzielnicy czerwonych latarni – w pobliżu Montmartre i w otoczeniu wielu sex shopów. To tutaj odbywają się słynne przedstawienia i musicale, a symbolem jest czerwona imitacja młyna. Chciałabym, kiedyś obejrzeć w tym miejscu jakieś przedstawienie – kolorowe stroje, tancerki i tancerze, pióropusze na głowach, no i słynny kankan. Moulin Rouge słynie z tego tańca.
Miejsce to pięknie prezentuje się o zmroku. Jeśli będziecie mieli szczęście to traficie też na sprzedawców ciepłych kasztanów, no bo przecież najlepsze kasztany są na Placu Pigalle. Warto obejrzeć filmowy musical pod tytułem „Moulin Rouge” z Nicole Kidman w roli głównej.
METRO ABBESSES
Lubię tą stację metra. Jest autentyczna i zabytkowa, artystyczna. Pod ziemię schodzi się krętymi schodami, a na murach znajdują się ciekawe malowidła. Metro Abbesses znajduje się w pobliżu Bazyliki Sacre Coeur. Należy zejść schodami w dół (od Bazyliki) i kierować się w stronę karuzeli.
RUDE DES ABBSSES
W pobliżu tej ulicy znajdował się nasz hotel Pavilon, w którym nocowaliśmy już po raz drugi. Na Rue des Abbesses kręci się paryskie życie. Są sklepiki, restauracje, stragany z owocami morza, sklepy z serami, warzywami i słynnymi makaronikami. Super miejsce na popołudniowy lunch.
Montmartre to zdecydowanie nasze ulubione miejsce w Paryżu. Uwielbiamy tam wracać. Byliśmy w Paryżu już po raz trzeci, więc na Montmartre czujemy się jak u siebie. Mamy ulubiony hotelik, „nasze” przytulne kawiarenki i sprawdzone miejsca na niespieszne śniadania. Spacery po Montmartre koją i wyciszają, przenoszą w czasie, tworzą historię, rozczulają. Kiedyś znowu tutaj wrócimy, aby poczuć magię tej artystycznej dzielnicy Paryża.
Byliście już na Montmartre? Jakie są Wasze wrażenia z tej artystycznej dzielnicy Paryża?
Więcej o Francji znajdziecie tutaj:
Francja
Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Byłam w Paryżu wiele lat temu. Dziękuję za odświeżenie wspomnień i tą podróż pełną ciekawych wiadomości.
Ciesze się, że mogłam pokazać Ci Paryż moimi oczami:)
Kiedy byłam pierwszy raz w Paryżu, trafiłam na przewodnika-pasjonatę i zakochałam się w tym miescie. Wracam jak tylko mam okazję, odnajduje wiele „nieatrakcyjnych” miejsc Paryża, a nawet kiedys pomyslałam, że moglabym mieszkać na Montmarcie, ale narazie mnie nie stac:-)
Wspaniale i super, ze tak pozytywnie odbierasz Paryż:) Ja również bardzo lubię to miasto i chętnie powracam:)
Przepiękne, klimatyczne ujęcia. Fantastycznie było wróćić do Paryża za pomocą Twoich zdjęć 🙂
Dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam.
Bardzo podoba mi się klimat zdjęć – fajny zabieg kolorystycznego zgrania. Rzeczywiście wprowadzają w taki błogi, sielankowy nastrój.
Montmartre to moje marzenie, narazie jednak znam tylko francuskie Alpy. Może czas wreszcie pomysleć o Paryżu 🙂
Dziękuje za tak miłe słowa odnośnie zdjęć:) Co do Francji to polecam jeszcze Prowansję – wspaniały, sielski region.
Przepiękne zdjęcia! Kiedyś byłam w Paryżu, ale na wycieczce szkolnej z gimnazjum więc za dużo nie zobaczyłam – głównie „główne” atrakcje, ale z chęcią bym się powłóczyła swobodnie i pojadła croissranty:)
My pierwszy raz w Paryżu byliśmy na wycieczce zorganizowanej i wtedy też te główne atrakcje odwiedziliśmy. Teraz już podróżujemy na własną rękę i odkrywanie w taki sposób Paryża jest o wiele fajniejsze.
Cudowna dzielnica, a przede wszystkim piękne, klimatyczne zdjęcia.
Już Ci o tym wspominałam.
Uwielbiam Paryż, pięknie po nim oprowadzasz.
Pozdrawiam-)
Montmartre zdecydowanie skradło nasze serducha. Pewnie jeszcze tam wrócimy. Ciesze się, że moja relacja z Paryża Ci się podoba. Pozdrawiam:)
Montmartre to magia! Gdyby tak można przenieść się w czasie i chociaż na jeden dzień teleportować się do Paryża czasów artystycznej bohemy 🙂
Pamiętam, że pierwsze śniadanie w Paryżu zjadłam właście na Montmartre, w małej kawiarni u stóp bazyliki Sacre Coeur i to było swojego rodzaju spełnienie moich paryskich marzeń. Co za wspomnienia!
P.S. Piękne, klimatyczne zdjęcia. Obrabiasz je w jakimś programie?
Oj tak – Montmartre to podróż w czasie i artyzm w najpiękniejszym wydaniu. Zdjęcia wywołuję w programie Lightroom.
piękne, klimatyczne fotografie. mnie osobiście paryż nie ujął i nie pojechałabym tam kolejny raz, ale Twoja fotorelacja jest zachwycająca
Znam sporo osób, którym Paryż się nie podoba. Ja z kolei jestem z tych co w każdym miejscu szukają zalet i piękna, trzeba je po prostu odkryć i dokładnie patrzeć i szukać. Paryż ma wiele do zaoferowania pod każdym względem.