Spis treści
- 1 SZLAK GÓRSKI W TATRACH NA RUSINOWĄ POLANĘ
- 2 WIELKA POLANA MAŁOŁĄCKA
- 3 DOLINA CHOCHOŁOWSKA – GÓRSKIE SZLAKI W TATRACH
- 4 KASPROWY WIERCH
- 5 GUBAŁÓWKA – GÓRSKIE SZLAKI W TATRACH
- 6 HALA GĄSIENICOWA
- 7 POLANA BIAŁEJ WODY
- 8 HALA ORNAK I SMRECZYŃSKI STAW
- 9 HALA KALATÓWKI
- 10 HALA KONDRATOWA
- 11 DOLINA STRĄŻYSKA I WODOSPAD SIKLAWICA
- 12 SARNIA SKAŁA
- 13 PRZYSŁOP MIĘTUSI
- 14 DOLINA ROZTOKI I WODOSPAD SIKLAWA
Szlaków górskich w Tatrach jest mnóstwo – łatwych, o średnim poziomie trudności, trudnych i takich, które mogą pokonać tylko zawodowcy. Przygotowaliśmy dla Was zestawienie szlaków górskich łatwych i o średnim poziomie trudności. To Tatry dla początkujących.
SZLAK GÓRSKI W TATRACH NA RUSINOWĄ POLANĘ
Kolor szlaku górskiego: zielony
Szlak górski na Rusinową Polanę jest łatwy i idealny na spacer w otoczeniu przyrody i górskich widoków. Widoki u celu wędrówki są malownicze – jak to w Tatrach.
Na Rusinową Polanę wyrusza się z Wierchu Poroniec.
Jeżeli będziecie samochodem to można zaparkować na płatnym parkingu, który jest przed wyjściem na szlak.
Droga na Rusinową Polanę wiedzie przez las. Wędrówka nie powinna nikomu sprawić trudności, a czas jej trwania wynosi około 1 godziny. Długość trasy to 3,5 kilometra. To szlak górski dla początkujących w Tatrach.
Będąc u celu znajdziecie się na wysokości 1170 – 1300 m n.p.m. Piękne widoki na Tatry Wysokie należące zarówno do Polski, jak i te słowackie ukażą Wam się w całej okazałości.
Będziecie mogli podziwiać takie szczyty jak:
- Hawrań
- Murań
- Gerlach
- Ganek
- Rysy
- Mięguszowieckie Szczyty
Na Rusinowej Polanie znajdują się drewniane ławki i stoły. Warto usiąść i podziwiać górskie widoki. Zachód słońca na Rusinowej Polanie jest niesamowitym doświadczeniem.
W sezonie spotkacie bacę z owcami, gdyż odbywa się kulturowy wypas owiec. Można skosztować oscypków w bacówce.
Z Rusinowej Polany idąc dalej schodami w górę dociera na pobliską Gęsią Szyję.
Przeczytajcie: Pieniny – atrakcje, które warto zobaczyć.
WIELKA POLANA MAŁOŁĄCKA
Kolor szlaku górskiego: żółty/niebieski
Bardzo łatwy i malowniczy górski szlak, na który warto się wybrać, szczególnie jeśli jest się osobą początkującą.
Ścieżka prowadzi przez las świerkowo – jodłowy. Długość szlaku wynosi 2 kilometry, czas przejścia około 1 godziny. Droga jest gruntowo – żwirowa, obok której płynie Potok Małołącki.
Samochód należy zaparkować na płatnym parkingu, który znajduje się obok przystanku Gronik. Dojazd autobusem z Zakopanego jest również możliwy.
Szlak górski prowadzi przez Dolinę Małej Łąki. Na końcu wychodzi się na Wielką Polanę Małołącką.
Jest to szlak górski mało popularny wśród turystów, a więc po sezonie możecie liczyć na polanę tylko dla siebie. My byliśmy u celu wędrówki zupełnie sami. Towarzyszyło nam tylko ryczenie niedźwiedzia, co było trochę przerażające.
Wielka Polana Małołącka leży na wysokości 1150-1200 m n.p.m. Powstała w miejscu jeziora polodowcowego, świadczy o tym jej ułożenie w kształcie litery V i U. W XVI wieku prawdopodobnie prowadzono tutaj wypas owiec i bydła.
Przeczytajcie: Beskid Niski zimą w 3 dni – atrakcje, które warto zobaczyć będąc pierwszy raz?
DOLINA CHOCHOŁOWSKA – GÓRSKIE SZLAKI W TATRACH
Dolina Chochołowska to największa i najdłuższa dolina w Tatrach. Spacer Doliną Chochołowską mimo, że długi (około 15 km w dwie strony) nie jest trudny i dostarcza cudownych widoków.
Szlak górski można również pokonać rowerem.
Co ciekawego znajduje się na szlaku górskim Doliną Chochołowską?
- przewężenia zwane „bramami” – Niżnia Brama Chochołowska i Wyżnia Brama Chochołowska
- Skała Kmietowicza
- Źródło Chochołowskie
- Schronisko Blaszyńskich
- Polana Chochołowska jako cel wędrówki z widocznym szczytem Wołowca
- Schronisko PTTK
- warto odbyć krótkie podejście do Kaplicy Jana Chrzciciela, gdzie kręcono słynnego „Janosika”
Czas przejścia wynosi około 4 godzin. Spacer najlepiej rozpocząć na Siwej Polanie – jest tutaj prowadzony kulturowy wypas owiec. Znajduje się tam parking, na którym można zostawić samochód. Możliwy jest także dojazd autobusem z Zakopanego do Siwej Polany.
Dolina Chochołowska zachwyca szczególnie wiosną, kiedy kwitną krokusy. Jesienią jest złota i nostalgiczna. Zimowa szata sprawia, iż krajobraz jest jak „wyjęty z bajki”.
CIEKAWOSTKA
W Schronisku PTTK, które znajduje się na Polanie Chochołowskiej doszło w 1983 roku do spotkania papieża Jana Pawła II z Lechem Wałęsą i jego rodziną. Z okazji tych wydarzeń na jednej ze ścian schroniska widnieje tablica upamiętniająca to wydarzenie.
Wytyczono również Szlak Papieski, a we wnętrzach schroniska będziecie mogli zobaczyć rzeźbę, którą Lech Wałęsa podarował Papieżowi.
To tutaj – w bacówkach i schroniskach schronienie znaleźli polscy i radzieccy partyzanci w czasie II wojny światowej. W tym czasie spalono schronisko na Starorobociańskiej Równi, oraz Schroniska Blaszyńskich pod Zawiesistą.
W Dolinie Chochołowskiej dochodziło do rozstrzeliwań ludzi przez hitlerowców oraz wycinano tutaj lasy.
KASPROWY WIERCH
Kolor szlaku górskiego: zielony
Któż nie zna Kasprowego Wierchu? To stąd roztaczają się jedne z najpiękniejszych widoków na góry i Zakopane. Zimą można jeździć na nartach. Miejsce to odwiedzane jest przez tłumy turystów.
Wysokość Kasprowego Wierchu wynosi 1987 m n.p.m. i otaczają go m.in. takie szczyty jak: Kopa Magury, Beskid, Sucha Czuba, czy też Królowy Grzbiet.
Leży na terenie Tatr Zachodnich na granicy polsko – słowackiej.
Na sam szczyt można warto kolejką linową czynną przez cały rok, wejść samodzielnie lub wjechać kolejką krzesełkową.
Kolejka linowa jest zbudowana w postaci kabinowej i mieści 60 osób. Przejazd rozpoczyna się w Kuźnicach. Tam też kupuje się bilety. Przejazd trwa około 20 minut z jedną przesiadką.
Co na szczycie Kasprowego Wierchu?
- wspaniałe widoki
- narciarstwo zimą
- spacer wybudowanym specjalnie do tego chodnikiem
- bar i restauracja, w których można zjeść posiłek
- sklep z pamiątkami
- Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne – najwyżej położony budynek w Polsce.
Kasprowy Wierch to przede wszystkim piękne widoki, ale na kameralność ich podziwiania nie ma co liczyć, szczególnie w szczycie sezonu.
Byliśmy na Kasprowym Wierchu raz i było pięknie – poza sezonem i w otulinie białego puchu.
Przeczytajcie: Pieniny – najpiękniejsze szlaki turystyczne.
GUBAŁÓWKA – GÓRSKIE SZLAKI W TATRACH
Gubałówka to bardzo komercyjne wzniesienie w Tatrach. Znajduje się na Pogórzu Gubałowskim, w północno – zachodniej części Zakopanego. Nazwę zawdzięcza położonej w pobliżu polanie Gubałówka, na której wiele osób wypoczywa i podziwia panoramę Tatr i Zakopanego.
Na Gubałówkę można wjechać kolejką linowo – terenową z Zakopanego. Z Gubałówki prowadzi też górski Szlak Papieski na Butorowy Wierch.
Zetkniecie się tutaj z całą komercyjną infrastrukturą – sklepy z pamiątkami, restauracje, kawiarnie, domki na wynajem i inne noclegi. Nawet zdjęcie z psem pasterskim i owieczką można sobie zrobić.
A może lubicie wędrować też po połoninach? Jeśli tak to górskie szlaki w Bieszczadach będą idealnym wyborem. Są to również góry dla początkujących.
Przeczytajcie: Bieszczady – szlaki i szczyty, które warto zwiedzić.
HALA GĄSIENICOWA
Kolor szlaku górskiego: żółty
Czas przejścia górskiego szlaku wynosi około 2,5 godziny.
Do Hali Gąsienicowej wyrusza się z Kuźnic.
To jeden z najpiękniejszych, mniej zaawansowanych szlaków górskich, którym wędrowaliśmy. Prowadzi do malowniczej Hali Gąsienicowej i wiedzie przez Dolinę Jaworzynki.
Do Hali Gąsienicowej można dojść również szlakiem niebieskim, który jest łatwiejszy do pokonania. Nie mieliśmy okazji się o tym przekonać, gdyż był w remoncie i wejście na jego teren było zabronione. Szkoda!
Mieliśmy plan, aby wejść na Halę Gąsienicową szlakiem żółtym, a zejść niebieskim. Polecamy Wam taką opcję, gdyż dzięki temu będziecie mogli zobaczyć jak prezentują się oba szlaki.
Szlak górski żółty Doliną Jaworzynki ukazuje wędrowcom piękne górskie krajobrazy. Czasami wiedzie przez las, z którego po chwili się wychodzi i podziwia panoramę na Tatry.
Jest malowniczo.
W październiku na wyższych partiach szlaku było coraz więcej śniegu, a na samej Hali Gąsienicowej panowała już zima.
Idąc szlakiem żółtym na początku mija się wspomnianą już wyżej Dolinę Jaworzynki, następnie takie szczyty jak: Kopę Magury i Jaworzyńską Czubę. Z czasem w oddali ukazuje się widok na Giewont.
Jeśli dopadnie Was zmęczenie warto zrobić odpoczynek na Karczmisku, przy którym postawiono drewniane ławeczki. W takich warunkach ciepła herbata z termosu i kanapki smakują wyśmienicie.
Od Karczmiska już tylko chwila dzieli od Hali Gąsienicowej.
Minęliśmy Żółtą Turnię, Granaty i nagle naszym oczom zaczęły ukazywać się drewniane chatki Hali Gąsienicowej. Śniegu było mnóstwo.
Z Hali Gąsienicowej widać między innymi takie szczyty jak:
- Kozi Wierch
- Kozie Czuby
- oba Kościelce
- Kasprowy Wierch
- Żółtą Turnię
- Granaty
Betlejemka, czyli Centralny Ośrodek Szkolenia PZA wraz z innymi drewnianymi chatkami prezentują się pięknie w otoczeniu ośnieżonych szczytów.
Idąc dalej dociera się do popularnego schroniska Murowaniec.
Z Hali Gąsienicowej można pójść dalej np. na Czarny Staw Gąsienicowy.
Przeczytajcie: Jak się ubrać w góry zimą? Skompletuj wygodny strój na zimową wędrówkę.
POLANA BIAŁEJ WODY
Kolor szlaku górskiego: niebieski z Łysej Polany, strona słowacka
Czas przejścia: około 1 godziny
Jest to szlak bardzo łatwy i mało popularny. Dlaczego? Ano dlatego, iż zaraz obok znajduje się słynny szlak górski na Morskie Oko. Polana Białej Wody pozostaje zatem w cieniu tego pierwszego.
My wybraliśmy mało znaną wędrówkę na Polanę Białej Wody. Było warto!
Pogoda nie dopisywała tego dnia – chłód i padający deszcz nie zachęcał do wędrowania. Niekorzystna aura pogodowa sprawiała, iż góry były malowniczo otulone mgłą.
Miejsce to jest popularne wśród niedźwiedzi. Na szczęście żadnego nie spotkaliśmy.
Idąc do Polany Białej Wody pokonuje się prosty, płaski górski szlak. To właściwie spacer po ścieżce. Po pokonaniu około 3 kilometrów wychodzi się na Polanę Białej Wody, która dostarcza niesamowitych widoków.
Widać Młynarza, Rysy, Wysoką oraz Gerlach. Szlakiem górskim warto pójść dalej Z czasem staje się on już bardziej zaawansowany.
HALA ORNAK I SMRECZYŃSKI STAW
Kolor szlaku górskiego: zielony, od Schroniska na Hali Ornak szlak czarny do Smreczyńskiego Stawu
Czas przejścia: 2 godziny w jedną stronę
Poziom trudności: łatwy
Wyjście: z miejscowości Kiry przez Dolinę Kościeliską
Piękny i malowniczy szlak górski po stronie polskiej prowadzący z Kir przez Dolinę Kościeliską.
Idzie się szlakiem zielonym wzdłuż Potoku Kościeliskiego mijając Kapliczkę Zbójnicką św. Barbary. Z czasem dochodzi się do Schroniska na Hali Ornak. Warto się w tym miejscu zatrzymać i odpocząć.
Następnie skierujcie się na szlak prowadzący do Smreczyńskiego Stawu – przejście zajmuje około 30 minut.
Smreczyński Staw to urokliwe jezioro otoczone lasem nieudostępnionym turystom. Z tego miejsca rozpościerają się piękne widoki na Tatry, których my niestety nie doświadczyliśmy przez mglistą pogodę.
HALA KALATÓWKI
Kolor szlaku górskiego: niebieski
Czas przejścia: 0,5 godziny w jedną stronę
Poziom trudności: łatwy
Wyjście: z Kuźnic przez Dolinę Bystrą
Do Hali Kalatówki idzie się lasem. Jest cicho i spokojnie. Wspaniała trasa na spacer.
Będąc na miejscu warto zrobić zdjęcia dawnym szałasom pasterskim z początku XX wieku oraz odwiedzić Hotel Górski PTTK. Polana Kalatówki to miejsce dawnego wypasu owiec.
Przeczytajcie: Malownicze punkty widokowe na Tatry, do których dojedziesz samochodem. Mapa dojazdu.
HALA KONDRATOWA
Kolor szlaku górskiego: niebieski
Czas przejścia: 1;45h w jedną stronę
Poziom trudności: łatwy
Wyjście: z Kuźnic przez Dolinę Bystrą / pod drodze mija się Halę Kalatówki
Idąc na Halę Kondratową pokonuję się ten sam szlak górski prowadzący na Halę Kalatówki.
Poszliśmy na Halę Kondratową, następnie schodząc zawitaliśmy na Hali Kalatówki.
Hala Kondratowa to piękne miejsce z klimatycznym schroniskiem. Stąd rozpościera się widok na Czerwone Wierchy i Giewont.
W oddali za drzewkami świerkowymi widać dawny szałas pasterski.
Polana Kondratowa powstała na dawnym jeziorze.
Wracając ze szlaku wstąpiliśmy również do Pustelni Brata Alberta.
DOLINA STRĄŻYSKA I WODOSPAD SIKLAWICA
Kolor szlaku górskiego: czerwony, żółty
Czas przejścia: 40 minut do Polany Strążyskiej, następnie ok. 15 minut do Wodospadu Siklawica (w jedną stronę)
Poziom trudności: łatwy
Wyjście: z parkingu przy ulicy Strążyskiej w Zakopanem
Przejście Doliną Strążyską na Polanę Strążyską to przyjemny i łatwy spacer. Miejsce jest popularne wśród turystów i dlatego w szczycie sezonu można spodziewać się sporej ilości ludzi.
Kiedy dojdziecie na Polanę Strążyską możecie odpocząć lub napić się ciepłej herbaty w bufecie – Herbaciarnia Parzenica. Następnie warto udać się już kamienną trasą pod Wodospad Siklawica.
SARNIA SKAŁA
Kolor szlaku: czarny / zejście: czarny i żółty
Czas przejścia: około 2 godzin z parkingu przy ulicy Strążyskiej w jedną stronę
Poziom trudności: średni
Wyjście: z parkingu przy ulicy Strążyskiej w Zakopanem
Wskazówka: my połączyliśmy Dolinę Strążyską z Wodospadem Siklawica. Wracając z Wodospadu na Polanę Strążyską skierowaliśmy się na szlak prowadzący na Sarnią Skałę. Schodziliśmy do Doliny Białego i Drogą pod Reglami na parking.
Wracając spod Wodospadu Siklawica weszliśmy na szlak górski prowadzący na Sarnią Skałę. Droga do punktu docelowego jest praktycznie cały czas pod górkę i wymaga wysiłku, ale warto!
Widoki z Sarniej Skały nawet w mglisty dzień są zjawiskowe. To jedno z piękniejszych miejsc, które widzieliśmy w Tatrach.
PRZYSŁOP MIĘTUSI
Kolor szlaku: czerwony na wejściu, czarny na zejściu
Czas przejścia: 1,5 godziny na Przysłop Miętusi, powrót ok. 1 godziny
Poziom trudności: średni
Wyjście: z Kir – Droga Pod Reglami – Staników Żleb
Zejście: do Cudakowej Polany, następnie Doliną Kościeliską do Kir
Przysłop Miętusi to przełęcz, która rozdziela dwie doliny – Kościeliską i Małej Łąki.
Piękne miejsce mniej uczęszczane przez odwiedzających Tatry. Zastaniecie tutaj ciekawe widoki; między innymi na Giewont czy Czerwone Wierchy oraz wiele innych szczytów.
Po zachodniej stronie polany wznosi się Zadnia Kończysta Turnia.
DOLINA ROZTOKI I WODOSPAD SIKLAWA
Kolor szlaku: czerwony, zielony
Czas przejścia: ok. 3 godziny (w jedną stronę)
Poziom trudności: średni
Wyjście: trasa na Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej, następnie od Wodogrzmotów Mickiewicza wejście do Doliny Roztoki. Dojście do Wodospadu Siklawa. Powrót tą samą trasą i przejście do Schroniska w Dolinie Roztoki (10 minut od Wodogrzmotów Mickiewicza)
Dolina Roztoki położona jest w Tatrach Wysokich.
Wędrując Doliną Roztoki można spotkać jelenie, niedźwiedzie, kozice. My spotkaliśmy ogromnego jelenia.
Idąc Doliną Roztoki od Wodogrzmotów Mickiewicza można dojść aż do Doliny Pięciu Stawów. My postanowiliśmy pokonać szlak do Wodospadu Siklawa (największy w Polsce wodospad).
Wracając zawędrowaliśmy również do Schroniska Roztoka, aby zjeść ciepły posiłek. Schronisko jest bardzo malownicze i warto zatrzymać się tam na nocleg.
Bardzo polecamy Wam ten górski szlak w Tatrach.
Jesteśmy ciekawi jakie są Wasze ulubione górskie szlaki w Tatrach o łatwym i średnim poziomie trudności do pokonania?
Więcej znajdziecie tutaj:
Małopolskie
Zapraszamy Was również na Instagram oraz fanpage na Facebooku
Do zobaczenia gdzieś w drodze!
Jak to mawiają cudze chwalicie, a swego nie znacie. Piękne te nasze góry do których zawsze warto wracać.
My postanowiliśmy, że będziemy wracać co roku jesienią. Mamy na oku Beskidy lub Góry Izerskie:)
Piękne zdjęcia. Tęsknie za polskimi górami <3
Dziękuję. Ja również, dlatego wracam w góry w lutym:)
Idealny wpis dla mnie, bo już niedługo wybieram się do Zakopanego i szukam łatwych, ale malowniczych szlaków! Mam nadzieję, że pogoda dopisze! Zdjęcia cudowne, pozdrawiam serdecznie :).
Mam nadzieję, że podążysz naszym szlakiem:) Cudownego pobytu w Paryżu:)
Uwielbiam góry, Ola jeszcze musi trochę podrosnąć, żeby wejść z nią wyżej, ale póki co łapiemy to co w zasięgu naszych wspólnych możliwości 😉
Wspaniale, że „zaszczepiacie” w dziecku pasje do górskich wędrówek. Do zobaczenia gdzieś na szlaku:)
Piękne klimatyczne zdjecia <3 Tez bardzo lubię Zakopane 🙂
Dziękuję Marysiu, pozdrawiam.
Przepiękne zdjęcia.
Bardzo dawno nie byliśmy w górach, a za czasów studenckich jeździliśmy tak często. Tęsknię za tamtymi emocjami, widokami, pewnego rodzaju wolnością. Może warto przeorganizować nieco kolejne wakacje i przypomnieć sobie jak to kiedyś bywało. Szczególnie z tymi wskazówkami, jakie zaserwowałaś.
Dziękuję i ciesze się, że zdjęcia Ci się podobają:) My postanowiliśmy, że przynajmniej raz w roku będziemy w polskich górach. Tak – w górach czuje się niesamowitą wolność. Myślę, że warto znowu powrócić na górskie szlaki, czego z całego serca Ci życzę:) Pozdrawiam.
Przyznam że nie jestem miłośniczką wspinaczek- wolę zdecydowanie wodę 🙂
A ja z kolei mieszkam nad morzem i nie pamiętam kiedy ostatni raz się w nim kąpałam;)
hmm, ale że tak kulturalnie się te owce wypasają…? 😉
Owce to bardzo potulne zwierzęta i podporządkowane – słuchają bacy i psiaków pilnujących:)
Jejku! Jestem zachwycona! Wszystkie z tych miejsc znam, ale zdjęcia, które tutaj zaserwowałaś mnie oczarowały 🙂 Oddałaś jednocześnie piękno, ale i majestatyczność Tatr. Nie będę ukrywać, że jestem fanką Twoich fotografii i chciałam tylko powiedzieć, że bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoją twórczość 🙂
Pozdrawiam ciepło!
Cześć Karino. Bardzo mi miło i mega dałaś mi motywację do dalszej pracy i rozwojem tego miejsca takimi słowami. Bardzo, bardzo dziękuję:) Pozdrowionka:)
Często otrzymuję zapytania od znajomych w pracy gdzie powinni wyruszać jadąc w Tatry po raz pierwszy, więc to idealny gotowy post który będę rozsyłać! 🙂
Rusinowa Polana zachwyciła mnie rok temu.
Skusiłaś mnie Wielką Polaną Małołącką, jeśli jest tam szansa na pustkę, wybiorę się tam wiosną 🙂
Cześć Olu. No właśnie otrzymuje sygnały od wielu osób, że ten wpis jest bardzo pomocny dla jadących po raz pierwszy w Tatry. Bardzo się z tego powodu cieszę. Wielka Polana Małołącka to rzeczywiście nie uczęszczane miejsce. Mam nadzieję że nie będzie Ci towarzyszyć ryczenie niedźwiedzia – bo to mnie trochę przerażało;) Pozdrowienia:)
Artykuł cudnie wyczerpuje temat. Jeśli ktoś ma ochotę wyruszyć to znajdzie tutaj mnóstwo wskazówek. Góry są piękne, o każdej porze roku. To moja krajobrazowa miłość.
Oj tak. Ja uwielbiam fotografować góry. Szkoda, że mam do nich tak daleko. Morze nie jest dla mnie aż tak atrakcyjne.
Pięknie to wszystko opisane,prawdziwy przewodnik dla kochających góry.
Też kocham góry,ale za Tatrami nie przepadam.Przerażają mnie tłumy i zasmrodzone Zakopane.
Wolę Beskidy, Bieszczady, czy Góry Izerskie.
Też uważam,że nasze góry są piękne i każdy znajdzie coś dla siebie.
Pozdrawiam-)
Polecam Tatry poza sezonem – jesień, zima – wtedy jest idealnie. Ja Tatry uwielbiam, ale latem nie odwiedzam przez nadmierną ilość turystów i komercji.
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłam w Tatrach – chyba czas to nadrobić. Zawsze wybierałam Bieszczady – to moje góry. Dzięki za wszystkie porady odnośnie ciekawych i łatwiejszych miejsc w Tatrach. A fotografie jak zawsze wspaniałe 🙂
Tatry koniecznie musisz odwiedzić – to wizytówka naszego kraju. My teraz będziemy celować w Beskidy lub Góry Izerskie:)
Właśnie takiego wpisu szukałam! Planuje wakacje w Zakopanem, więc koniecznie odwiedzę te miejsca 🙂 Piękne widoki!
Bardzo się cieszę, że pomogłam:)
Wbrew pozorom Dolina pięciu Stawów wcale nie jest taka trudna, a daje niezapomniane wrażenia. Zeszłego lata na wakacjach przeszedłem ten przepiękny szlak. Dotarliśmy do Morskiego Oka i sił zaczęło brakować podczas próby wejścia na Czarny Staw… ale się udało. Co prawda zejście było męczące, ale adrenalina jaka towarzyszyła po osiągnięciu wyznaczonego celu była bezcenna. Prawie 35 km zrobione tego dnia tylko uświadomiło mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych… bajka 🙂
Nam się marzą Czerwone Wierchy:) Dolina Pięciu Stawów również. Teraz mieliśmy bardziej leniwy wypad w góry, więc miejscówki i szlaki łatwo dostępne przeszliśmy. Za rok wracamy ponownie w Tatry.
Ach, te niesamowite nasze Tatry. Dla mnie to najpiękniejsze miejsce w Polsce. Staram się wracać, tak często jak tylko mogę, ale przyznaję, że dwóch miejsc nie znałam. Zapisuję, żeby wiosną odwiedzić te cudne panoramy.
Olu bardzo się ciesze, że dzięki artykułowi odkryłaś nowe miejscówki:)
Moje kochane Tatry – uwielbiam tam wracać :)! Rzeczywiście, o Grandeusie słyszę po raz pierwszy, ale to dobrze, bo teraz będę wiedziała, który szlak wybrać na rozgrzewkę przy kolejnej wizycie.
Uwielbiamy Tatry. Bardzo się ciesze, iż polecono mi Grandeus – to świetna miejscówka na zdjęcia:)
Piękne to zdj z liściem, takie artystyczne 😀
Moje ulubione miejsce na ziemi do wykonywania sesji ślubnych